I C 62/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Człuchowie z 2024-11-27
Sygn. akt I C 62/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 listopada 2024 roku
Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Sylwia Piasecka |
Protokolant: |
sekretarz sądowy Malwina Milkowska |
po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2024 roku w Człuchowie
na rozprawie
sprawy
z powództwa M. S.
przeciwko K. K. (1), M. K.
o przywrócenie stanu zgodnego z prawem
oddala powództwo.
Sygn. akt I C 62/24
UZASADNIENIE
Powód – M. S., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie adwokata, wniósł pozew przeciwko pozwanym – M. K. i K. K. (1) o nakazanie pozwanym przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zaniechanie naruszeń poprzez zdemontowanie ogrodzenia dzielącego nieruchomość stanowiącą działkę numer (...) obręb P., dla której Sąd Rejonowy w Człuchowie prowadzi księgę wieczystą nr (...) i zakazanie pozwanym wyprowadzanie kur na terenie w/w nieruchomości oraz o zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu wskazał, że jest właścicielem w udziale wynoszącym ½ przedmiotowej nieruchomości i w takim samym udziale współwłaścicielami są pozwani, na zasadzie wspólności ustawowej małżeńskiej. Na terenie tej działki posadowione są budynki gospodarcze. Powód podkreślił, że pomiędzy stronami nie toczyło się ani nie toczy postępowanie o ustalenie sposobu korzystania z nieruchomości, nie były także wydzielane części terenu do wyłącznego korzystania przez którąkolwiek ze stron.
Powód podniósł, że pozwani w ostatnim czasie zamontowali na terenie nieruchomości ogrodzenie, dzieląc tym samym nieruchomość i oddzielając jej część tak, aby na ogrodzonym terenie wyprowadzać hodowane przez nich kury. Powód nie był informowany o zamiarze montażu przez pozwanych ogrodzenia i nie wyrażał zgody na jego posadowienie. Zaznaczył nadto, że wszelkie prace w tym zakresie odbyły się bez wiedzy i zgody powoda, a o istniejącym ogrodzeniu dowiedział się już po jego zamontowaniu. Powoduje to, że obecny stan rzeczy uniemożliwia powodowi swobodne poruszanie się po terenie nieruchomości oraz dostęp do stodoły i budynku gospodarczego, znajdującego się na ogrodzonym przez pozwanych terenie. W sytuacji gdyby powód chciał na własną rękę zdjąć ogrodzenia i podjechać pojazdem do budynków gospodarczych, przejechałby kury znajdujące się na terenie odgrodzonym przez pozwanych. Powód podkreślił również, że bezpośrednio przy spornej działce znajduje się nieruchomość, stanowiąca wyłączną własność pozwanych, na której pozwani mogliby wyprowadzać kury bez ingerencji w prawa powoda jako współwłaściciela. Powód wskazał także, że pozostaje współwłaścicielem w takim samym, jak pozwani udziale, dlatego też powinien mieć zapewniony dostęp do całości nieruchomości, tym bardziej, że strony nie ustalały sposobu korzystania z nieruchomości. Natomiast działania pozwanych są całkowicie jednostronne i całkowicie pomijające interes powoda jako współwłaściciela nieruchomości.
W związku z powyższym, powód pismem z dnia 2 października 2023 roku wezwał pozwanych do demontażu ogrodzenia. Po wymianie korespondencji pomiędzy pełnomocnikami stron, pozwani nie zdemontowali ogrodzenia i nie usunęli istniejącego stanu rzeczy.
W odpowiedzi na pozew pozwani – M. K. i K. K. (1) wnieśli o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych kosztów procesu.
W uzasadnieniu wskazali, że roszczenie wskazane w pkt 1 pozwu co do zasady zostało wykonane przed skierowaniem sprawy na drogę sądową, w zakresie posadowienia płotu zainstalowanego na nieruchomości będącej przedmiotem współwłasności, albowiem płot został w większości rozebrany oraz częściowo przeniesiony i posadowiony w taki sposób, aby powód miał możliwość swobodnego wjazdu na nieruchomość – mimo że taką możliwość miał również wcześniej, tylko musiałby skorzystać z bramy – bez narażenia siebie na ryzyko bezpośredniego kontaktu z kurami, które hodują. Pozwani zaznaczyli, że kury hodują od wielu lat na przedmiotowej nieruchomości, przy czym stan taki istnieje od kilkudziesięciu lat i był usankcjonowany przez dotychczasowych właścicieli, albowiem powód jest następcą prawnym poprzedniego właściciela. Natomiast problemy z ustaleniem sposobu korzystania z nieruchomości stron pojawiły się dopiero w momencie, kiedy pozwani odmówili zakupu udziału w nieruchomości należącego do powoda za proponowaną przez niego cenę, która dla pozwanych była za wysoka i nie do uzyskania na wolnym rynku w P..
Pozwani zaznaczyli nadto, że powód ma nieskrępowany i nieograniczony dostęp do całej nieruchomości. Zarówno obecni, jak i poprzedni właściciele od kilkudziesięciu lat respektują sposób korzystania z zabudowań posadowionych na nieruchomości, na które składają się stodoła i budynek gospodarczy – każda ze stron korzysta ze swojej części. Ponadto od wielu lat, to pozwani inwestują środki pieniężne na utrzymanie należytego stanu technicznego całej nieruchomości, zarówno ziemi, jak i zabudowań. Podkreślili również, że działka stron ma charakter rolny i użytkowanie jej przez pozwanych, którzy wypasają na jej części kury, wpisuje się w normlany sposób korzystania z nieruchomości do takich celów przeznaczonej, który to sposób od dziesięcioleci nie ulegał zmianie.
Pozwani podnieśli, że ostatecznie po wymianie korespondencji, uszanowali wolę powoda i w okresie między Świętami Bożego Narodzenia w 2023 roku a 1 stycznia 2024 roku, zdemontowali większość posadowionego ogrodzenia, tak aby powód mógł wjeżdżać na nieruchomość bez otwierania bramy. Jednocześnie zaprzeczyli aby obecny stan uniemożliwiał powodowi swobodne poruszanie się po terenie nieruchomości oraz dostęp do stodoły i budynku gospodarczego.
Pismem z dnia 20 maja 2024 roku powód, w związku z odpowiedzią na pozew oraz zmianą okoliczności wynikłych od daty złożenia pozwu, zmodyfikował powództwo w ten sposób, że poza żądaniem objętym punktem 1 pozwu, wniósł o nakazanie pozwanym M. K. i K. K. (1) przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zaniechanie naruszeń poprzez usunięcie przewodu elektrycznego posadowionego na działce numer (...), obręb P., dla której Sąd Rejonowy w Człuchowie prowadzi księgę wieczystą nr (...) i zakazanie pozwanym przeprowadzanie i pozostawianie na terenie w/w nieruchomości wszelkiego rodzaju kabli i przewodów.
W uzasadnieniu przyznał, że pozwani zdemontowali ogrodzenie i przenieśli kury w inne miejsce, jednak nadal miejsce to pozostaje na terenie wspólnej nieruchomości stron. Pozwani dokonali bowiem ogrodzenia części nieruchomości i wydzielenia z niej miejsca dla kur ponownie bez zgody i wiedzy powoda. Nieruchomość ta nie została podzielona do korzystania przez każdego ze współwłaścicieli, zatem pozwani nie mogą w sposób dowolny i jednostronny zawłaszczać sobie części nieruchomości i przechowywać tam kury. Ponadto zaznaczył, że pozwani w ostatnim czasie pozostawiają na terenie działki, przeprowadzony na niemal całej rozciągłości działki, przewód elektryczny. Przejeżdżanie samochodem po w/w przewodzie może doprowadzić do jego uszkodzenia i spowodowanie zagrożenia dla życia i zdrowia osób znajdujących się w jego pobliżu. Jest to kolejny wyraz utrudniania powodowi przez pozwanych normalnego korzystania z nieruchomości, na co powód nie wyraża zgody.
Odnosząc się natomiast do treści złożonej odpowiedzi na pozew, powód zaznaczył, że pozwani po raz kolejny dokonali samodzielnie podziału nieruchomości do korzystania, po raz kolejny utrudniając powodowi normlane korzystanie z nieruchomości.
Pozwani w odpowiedzi na stanowisko powoda wskazali, że kabel, który leżał na posesji nie był podłączony do zasilania elektrycznego. Został on natomiast przygotowany do ozonowania pomieszczenia, w którym przebywają kurki. Ponadto podczas ozonowania był on pod stałym nadzorem i zdemontowany bezpośrednio po zakończonej pracy. Dlatego też w żaden sposób kabel ten nie zagrażał zdrowiu i życiu. Ponadto małe ogrodzenie przylegające do budynku gospodarczego nie zostało przez pozwanych zamontowane, a jedynie odnowione i istnieje ono od kilkudziesięciu lat i żaden z użytkowników czy współwłaścicieli nie rościł sobie żadnych pretensji.
Pozwani zaprzeczyli aby obecny stan rzeczy uniemożliwiał swobodne poruszanie się po terenie i nieruchomości, albowiem większość nieruchomości jest wolna i dostępna dla każdego.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powód – M. S. i pozwani – M. i K. K. (1) są współwłaścicielami nieruchomości – działki siedliskowej numer (...), zabudowanej budynkami gospodarczymi, położonej w P., w udziałach po 1/2, przy czym pozwani w ramach wspólności majątkowej małżeńskiej.
Pozwani – M. i K. K. (1) nabyli udział w przedmiotowej nieruchomości na podstawie umowy darowizny z dnia 16 lutego 1998 roku, natomiast powód – M. S. na podstawie dziedziczenia w 2015 roku.
Poprzednim współwłaścicielem udziału w tej nieruchomości był wuj powoda – J. C..
bezsporne
Na nieruchomości znajdują się budynki gospodarcze w postaci stodoły i pomieszczenia gospodarczego. Za pomieszczeniem gospodarczym typu obora znajduje się małe ogrodzenie wykonane z siatki, za którym znajdują się kury. Są one własnością pozwanych. Ogrodzenie z kurami istnieje od kilkudziesięciu lat i żaden z poprzednich użytkowników czy współwłaścicieli nie rościł z tego tytułu żadnych pretensji. Zostało ono jedynie odnowione przez pozwanych (przyznane).
W głębi działki, naprzeciwko wjazdów znajduje się drewniana stodoła. Prawa część tej stodoły wykorzystywana jest przez powoda.
Dostęp do działki (...) możliwy jest przez dwa wjazdy, prowadzące z drogi głównej. Pierwszy wjazd znajduje się z prawej strony, przy budynku gospodarczym, a drugi z lewej strony, przy żywopłocie. Szerokość każdego z wjazdów wynosi około 4 metrów. Po lewej stronie drugiego wjazdu posadowiony jest żywopłot, którego przedłużeniem jest ogrodzenie z siatki, kończące się przy stodole. Na ogrodzonej części nieruchomości również znajdują się kury, stanowiące własność pozwanych – M. K. i K. K. (2) oraz duże drzewo.
Działka siedliskowa odgrodzona jest od drogi głównej żywopłotem, który znajduje się pomiędzy wjazdami.
Pomiędzy żywopłotem oddzielającym dwa wjazdy a stodołą znajduje się wolna, częściowo wykoszona przez pozwanych przestrzeń, na której można swobodnie poruszać się dużymi pojazdami, typu ciągnik.
Z. znajduję się działka stanowiąca własność pozwanych – M. i K. K. (1). Dojazd do tej działki możliwy jest przez działkę siedliskową 302/1.
dowód: protokół z oględzin nieruchomości k. 128 – 129.
Pozwani – M. K. i K. K. (1) od momentu kiedy stali się właścicielami tej nieruchomości hodują na działce kury oraz inwestują środki pieniężne na utrzymanie należytego stanu technicznego całej nieruchomości, zarówno ziemi, jak i zabudowań.
przyznane
W 2023 roku pozwani – M. i K. K. (1) postawili na wspólnej nieruchomości - równolegle do stodoły i drogi głównej - ogrodzenie, które podzieliło działkę nr (...) na dwie części. Za ogrodzeniem znajdowała się stodoła i pozwani trzymali tam kury. Jednakże, na skutek interwencji powoda – M. S., pozwani w okresie pomiędzy Świętami Bożego Narodzenia 2023 roku a Nowym Rokiem zdemontowali ogrodzenie.
Pozwani, przed usunięciem płotu, rozwijali kabel maksymalnie na trzy dni aby wyozonować pomieszczenie, w którym znajdowały się kury.
Po usunięciu płotu dzielącego działkę nr (...) na nieruchomości nie znajdują się na stałe żadne kable i przewody.
przyznane, nadto dowód: zeznania powoda M. S. 00:04:45 k. 161v, protokół z oględzin k. 128 – 129, zeznania pozwanej M. K. 00:14:06 k. 161v.
Powód – M. S. mieszka w K.. Od momentu kiedy powód stał się właścicielem udziału w działce nr (...), bywa na tej nieruchomości co dwa miesiące aby sprawdzić stan działki.
Współwłaściciele nie ustalili sposobu korzystania z nieruchomości.
dowód: zeznania powoda M. S. 00:02:55 k. 161.
Sąd zważył co następuje:
Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.
W niniejszej sprawie bezspornym jest, że powód i pozwani są współwłaścicielami przedmiotowej działki nr (...) i nie zawarły umowy „guaod usum” do używania tej nieruchomości, jak również, że pozwani – M. K. i K. K. (1) usunęli płot dzielący przedmiotową nieruchomość oraz kabel, który czasowo wykorzystywany do ozonowania pomieszczenia, w którym znajdowały się kury. Niewątpliwym jest również, że pozwani przesunęli ogrodzenie, za którym znajdowały się kury w inną część nieruchomości.
Zatem kwestią sporną, w niniejszej sprawie była okoliczność, czy pozwani, jako współwłaściciele mogli, bez zgody powoda – M. S., przenieść ogrodzenie na inną część wspólnej nieruchomości.
Zgodnie z treścią art. 222 § 1 k.c. właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Ochrona windykacyjna, którą gwarantuje powyższy przepis jest najsilniejszą gwarancją, umożliwiającą właścicielowi odzyskanie przedmiotu jego własności. Stanowi roszczenie prawnorzeczowe (actio in rem) o wydanie rzeczy skierowane przez nieposiadającego właściciela przeciwko posiadającemu niewłaścicielowi, uzasadnione wówczas, gdy osoba władająca rzeczą nie opiera swego władztwa na uprawnieniu skutecznym względem właściciela. Podkreśla się przy tym, że roszczenie windykacyjne wynika z prawa własności i jest z nim ściśle związane. Tym samym warunkiem koniecznym do realizacji uprawnień jest istnienie prawa własności w dacie wyrokowania.
Przywrócenie stanu zgodnego z prawem polega na doprowadzeniu do sytuacji, w której właścicielowi zostaje przywrócona możliwość niezakłóconego korzystania ze swojego prawa, w granicach przewidzianych w art. 140 k.c. Chodzi zatem o usunięcie bezprawnych wpływów w sferę wyłącznych uprawnień właściciela (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2009 roku, II CSK 461/08). Polega to bądź na zaprzestaniu działań naruszających cudze prawo, bądź na podjęciu pewnych pozytywnych działań. Przywrócenie stanu zgodnego z prawem może mieć również postać przywrócenia stanu poprzedniego (restytucji naturalnej), a zatem doprowadzenia do stanu, w jakim rzecz znajdowała się przed dokonanym naruszeniem. Jest to jednak pojęcie szersze od kategorii „przywrócenia stanu poprzedniego” (art. 344 § 1, art. 363 § 1 k.c. i nie powinno być z nią utożsamiane (tak Katarzyna Górska, komentarz do art. 222 k.c. (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, Edward Gniewek, Piotr Machnikowski (red.), Warszawa 2019, baza Legalis). Szczególnie istotny jest również rozkład ciężaru dowodu, który spoczywa na właścicielu – musi on bowiem udowodnić, że przysługuje mu prawo własności, jak również iż został pozbawiony faktycznego władztwa nad rzeczą przez osobę trzecią. Posiadacz rzeczy aby przeciwstawić się roszczeniu windykacyjnemu obowiązany jest udowodnić, że przysługuje mu skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Uzupełnieniem uprawnień właściciela jest roszczenie negatoryjne (actio negatoria) - przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń (§ 2 powołanego wyżej przepisu). Podstawową przesłanką możliwości skorzystania z uprawnień określonych w powyższym przepisie jest przeprowadzenie przez osobę domagającą się ochrony swoich praw dowodu na to, że jest właścicielem rzeczy oraz, że doszło do naruszenia.
Zgodnie natomiast z treścią art. 206 k.c. każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli. Przepis ten należy rozumieć w ten sposób, że każdemu współwłaścicielowi przysługuje prawo do bezpośredniego korzystania z całej rzeczy wspólnej, które jest ograniczone analogicznym prawem pozostałych współwłaścicieli. Współwłaściciel może więc posiadać i używać rzecz wspólną tylko o tyle, o ile da się to pogodzić z posiadaniem i używaniem rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli (tak: por. np. J. Ignatowicz, (w:) Komentarz, t. 1, 1972, s. 522). Opisane uprawnienie do współposiadania rzeczy wspólnej nie zależy przy tym od wielkości udziałów. Współwłaściciele mogą jednak określić umownie - inaczej niż to wynika z zapisów ustawowych - sposób korzystania z rzeczy wspólnej, np. poprzez podział korzystania z rzeczy pod względem czasowym albo według rodzaju pożytków, jakie rzecz przynosi, bądź też nawet przyznanie uprawnienia do korzystania z rzeczy jednemu ze współwłaścicieli ze zobowiązaniem go do oddawania odpowiedniej części pożytków pozostałym współwłaścicielom.
Najczęstsze zastosowanie znajduje podział nieruchomości do korzystania (użytkowania), czyli tzw. podział "quoad usum". Polega on na tym, że każdy ze współwłaścicieli otrzymuje do wyłącznego użytku fizycznie wydzieloną część nieruchomości wspólnej. Dokonanie podziału quoad usum nie jest przy tym zniesieniem współwłasności i nie zmienia stosunków własnościowych, a wywołuje jedynie skutki prawne w sferze obligacyjnej (tak: Komentarz do art. 206 kodeksu cywilnego (w:) A. Kidyba (red.), K.A. Dadańska, T.A. Filipiak, Kodeks cywilny. Komentarz. Tom II. Własność i inne prawa rzeczowe, LEX, 2009). Istotnym jest przy tym, że podział rzeczy do korzystania nie ma charakteru definitywnego, a tymczasowość podziału qouad usum nie może pozostawać bez wpływu na sposób jego przeprowadzenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 9 grudnia 2004 roku, I ACa 1367/04 9 grudnia 2004 roku, Lex nr 1213877).
Uprawnienie do korzystania z rzeczy wspólnej jest niezależne od wielkości udziałów i przysługuje współwłaścicielowi bezwzględnie, chociażby nawet uchylał się od ponoszenia ciężarów i nakładów na rzecz. Pokrzywdzeni współwłaściciele mogą bowiem w odrębnym trybie dochodzić swoich roszczeń, nie mogą natomiast odmówić współwłaścicielowi prawa do współposiadania i korzystania z rzeczy wspólnej.
Uniwersalną podstawę wszelkich roszczeń ochronnych w stosunkach miedzy współwłaścicielami stanowi przepis art. 206 k.c., pełniący także funkcje normy kolizyjnej zapobiegającej konfliktom między współwłaścicielami. Na gruncie tego przepisu jedynie w przenośni można mówić o roszczeniu windykacyjnym i negatoryjnym, właściwe bowiem jest tu pojęcie przywrócenia niezakłóconego stanu współposiadania i korzystania z rzeczy wspólnej. Natomiast sposób realizacji obowiązku dopuszczenia do współposiadania, odpowiadający temu roszczeniu, zależy od konkretnych okoliczności sprawy i może polegać na dopuszczeniu do współposiadania całej rzeczy, dopuszczenia do współposiadania w postaci podziału rzeczy quoad usum lub wyznaczeniu zarządcy rzeczy. Wreszcie każdy ze współwłaścicieli może żądać zniesienia współwłasności. Konstrukcja czynności zachowawczych podejmowanych samodzielnie przez któregokolwiek właściciela dotyczy natomiast naruszenia prawa ze strony osób trzecich i nie ma zastosowania w stosunku wewnętrznym współwłasności (por. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 października 2003 roku, III CKN 450/01).
W związku z tym, że współwłasność jest postacią własności, to środki jej ochrony, do których przede wszystkim należy roszczenie windykacyjne (art. 222 § 1 k.c.), mogą być stosowane także przez współwłaścicieli. Roszczenie to może być skierowane przeciw osobie trzeciej, ale również przeciw współwłaścicielowi, jeżeli zawładnął on rzeczą i uniemożliwia korzystanie i posiadanie innemu współwłaścicielowi. Jeżeli niektórzy współwłaściciele występują z roszczeniem windykacyjnym przeciwko pozostałym współwłaścicielom, którzy sami władają całą rzeczą wspólną, należy mieć na względzie, oprócz art. 222 k.c., regulację przewidzianą w art. 206 k.c. Jeżeli więc w danym przypadku stosuje się art. 206 k.c., gdyż sposobu posiadania rzeczy wspólnej nie normuje umowa współwłaścicieli ani orzeczenie sądu, każdy współwłaściciel jest uprawniony do bezpośredniego posiadania całej rzeczy wspólnie wraz z pozostałymi współwłaścicielami albowiem granicą jego uprawnienia jest takie samo uprawnienie każdego z pozostałych współwłaścicieli. W konsekwencji współwłaściciel, który pozbawia innego współwłaściciela posiadania na zasadach określonych w art. 206 k.c., narusza jego uprawnienie wynikające ze współwłasności, a sam w zakresie, w jakim posiada rzecz i korzysta z niej w sposób wykluczający posiadanie i korzystanie innych współwłaścicieli, działa bezprawnie (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2006 roku, III CZP 9/06, OSNC 2007, z. 3, poz. 37).
W przedmiotowej sprawie bezspornym jest okoliczność, że zarówno powód, jak i pozwani są współwłaścicielami przedmiotowej nieruchomości w udziałach po ½, przy czym pozwani w ramach ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej.
Powód wskazywał, że obecny stan rzeczy na nieruchomości uniemożliwia mu swobodne poruszanie się po terenie nieruchomości oraz dostęp do stodoły i budynku gospodarczego, znajdującego się na ogrodzonym przez pozwanych terenie i w sytuacji gdyby powód chciał na własną rękę zdjąć ogrodzenia oraz podjechać pojazdem do budynków gospodarczych, przejechałby kury znajdujące się na terenie odgrodzonym przez pozwanych.
Z zebranego w sprawie materiału dowodowego w postaci zdjęć, ale przede wszystkim oględzin nieruchomości przeprowadzonych przez Sąd w dniu 22 sierpnia 2024 roku oraz zeznań stron procesu, wynika że pozwani – M. K. i K. K. (1) na skutek interwencji powoda – M. S. usunęli ogrodzenie, dzielące przedmiotową nieruchomość na dwie części i utrudniające powodowi dostęp do wspólnej stodoły, jak również usunęli kabel, który wykorzystywany był wyłącznie okazjonalnie do ozonowania pomieszczenia zajmowanego przez kury, hodowane przez pozwanych od kilkudziesięciu lat. Bezspornym jest również, że pozwani przenieśli to ogrodzenie na inną część wspólnej nieruchomości.
Z oględzin nieruchomości przeprowadzonych przez Sąd bezsprzecznie wynika nadto, że przeniesienie ogrodzenia wraz z kurami, w ocenie Sądu, obecnie absolutnie nie utrudnia już powodowi dostępu do stodoły czy też budynku gospodarczego. Ogrodzenie zostało bowiem przeniesione przez pozwanych na lewą stronę nieruchomości i stanowi ono obecnie przedłużenie żywopłotu. W konsekwencji tego powód może swobodnie dojechać do stodoły i pomieszczenia gospodarczego, zarówno jedynym, jak i drugim wjazdem, a także poruszać się po nieruchomości znajdującej się pomiędzy stodołą a żywopłotem znajdującym się pomiędzy wjazdami i to różnego rodzaju pojazdami.
Zatem, skoro pozwani – M. K. i K. K. (1) będący współwłaścicielami działki nr (...) usunęli kabel wykorzystywany czasowo do ozonowania miejsca dla kur oraz przesunęli ogrodzenie, które uniemożliwiało swobodny dostęp powoda do stodoły, natomiast powód – M. S. – nie wykazał aby takie korzystanie przez pozwanych z nieruchomości wspólnej utrudniało lub uniemożliwiało mu korzystanie z tej działki, to roszczenie powoda było bezprzedmiotowe. Tym bardziej, że powód sam przyznał, że na stałe mieszka w K. i nie korzysta na co dzień z przedmiotowej nieruchomości, a przyjeżdża na działkę jedynie co drugi miesiąc aby sprawdzić jej stan.
W ocenie Sądu, należy również mieć na uwadze fakt, że powód i pozwani są współwłaścicielami przedmiotowej nieruchomości, dlatego też są oni zobowiązani do współposiadania rzeczy wspólnej i do korzystania z niej w takim zakresie jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli. Oznacza to, że powód – M. S. nie może żądać od współwłaścicieli i współposiadaczy aby korzystali z tej nieruchomości wyłącznie w sposób przez niego określony i wymagany, jeżeli nie ma to wpływu na współposiadanie i współkorzystanie przez niego ze wspólnej nieruchomości.
Wobec powyższego Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Człuchowie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Sylwia Piasecka
Data wytworzenia informacji: