I C 120/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Człuchowie z 2021-05-19

Sygn. akt: I C 120/21 upr

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 maja 2021 roku

Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

sędzia Sylwia Piasecka

Protokolant:

p.o. protokolanta sądowego Agnieszka Wysmyk

po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2021 roku w Człuchowie

na rozprawie

sprawy

z powództwa (...), INC z siedzibą w M. (...)

przeciwko A. W.

o zapłatę

oddala powództwo.

Pobrano opłatę kancelaryjną

w kwocie zł – w znakach

opłaty sądowej naklejonych

na wniosku.

Sygn. akt I C 120/21

UZASADNIENIE

Powód – S. A., Inc. z siedzibą w M. V. (...), reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego wniósł pozew przeciwko A. W. o zasądzenie kwoty 1.067,17 złotych wraz z odsetkami od kwoty 967,59 złotych w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie, które są równe stopie referencyjnej NBP i 5,5 punktów procentowych (odsetki maksymalne za opóźnienie) od dnia 24 listopada 2019 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie.

W uzasadnieniu wskazał, że wierzytelność dochodzona przez powoda od pozwanego wynika z umowy pożyczki – (...) zawartej dnia 30 maja 2019 roku przez pozwanego z pożyczkodawcą – (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.. Na mocy tej umowy pożyczkodawca zobowiązał się wypłacić kwotę pożyczki na wskazany w umowie rachunek bankowy wygenerowany indywidualnie do rozliczenia przedmiotowej umowy, zaś pożyczkobiorca obowiązany był do zwrotu pożyczki w określonym terminie. Pożyczkodawca wypłacił kwotę zgodnie z postanowieniami umowy.

Wobec niespłacenia kwoty pożyczki zgodnie z zawartą umową przez pożyczkobiorcę, pożyczkodawca na podstawie § 8 umowy pożyczki wypowiedział pozwanemu przedmiotową umowę w dniu 23 listopada 2019 roku. Roszczenie stało się wymagalne wraz z upływem terminu wypowiedzenia. Podstawą roszczenia powoda w zakresie żądania odsetek maksymalnych za opóźnienie liczonych od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty jest § 8 pkt 10 umowy pożyczki, w którym zastrzeżono uprawnienie do naliczania w przypadku opóźnienia w spłacie pożyczki, odsetek w wysokości maksymalnych odsetek ustawowych za opóźnienie.

Powód zawarł z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. umowę poręczenia zobowiązania pozwanego, wynikającego z umowy pożyczki nr (...). Wobec niespłacenia przez pozwanego zobowiązania wynikającego z przedmiotowej umowy, powód wypłacił kwotę poręczenia, w związku z czym nabył wierzytelność dochodzoną w niniejszym postępowaniu. Powód o dokonaniu przelewu wierzytelności zawiadomił pozwanego oraz wezwał do zapłaty zaległości.

Aktualnie do zapłaty pozwanemu pozostała kwota 1.067,17 złotych wraz z odsetkami od kwoty 967,59 złotych w wysokości w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie, które są równe stopie referencyjnej NBP i 5,5 punktów procentowych (odsetki maksymalne za opóźnienie) od dnia 24 listopada 2019 roku do dnia zapłaty. Na wskazaną kwotę składają się odsetki umowne w wysokości 99,58 złotych, opłaty w kwocie 379,15 złotych oraz prowizja w wysokości 588,44 złotych.

Powód wskazał, że roszczenie stało się wymagalne w całości dnia 23 listopada 2019 roku.

Pozwany – A. W., prawidłowo wezwany na termin rozprawy, nie stawił się, nie zajął stanowiska w sprawie i nie wniósł o przeprowadzenie rozprawy pod jego nieobecność.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 maja 2019 roku pozwany A. W. złożył wniosek o udzielenie pożyczki gotówkowej w (...) sp. z o.o. We wniosku wskazał swoje dane osobowe, miejsce zamieszkania, podstawowe źródło dochodu oraz kwotę pożyczki, która w całości miała zostać wypłacona przelewem na zweryfikowany rachunek bankowy. Pozwany wnioskował o kwotę 2.000,00 złotych.

W tym samym dniu pozwany A. W. zawarł umowę pożyczki gotówkowej nr (...)- (...), której spłata miała nastąpić w 130 tygodniowych ratach, przy czym płatność pierwszej raty ustalono na dzień 7 czerwca 2019 roku, natomiast całkowitej spłaty na dzień 26 listopada 2021 roku.

Na podstawie tego stosunku prawnego pozwanemu udostępniono do dyspozycji kwotę 2.000,00 złotych. Pozwany oprócz kwoty pożyczki był zobowiązany również do spłaty kosztów pożyczki, których całkowity koszt wynosił 2.210,69 złotych i obejmował opłatę przygotowawczą w wysokości 550,00 złotych, prowizję w wysokości 1.445,89 złotych oraz odsetki umowne w wysokości 214,80 złotych.

Zatem całkowita kwota pożyczki do spłaty wynosiła 4.210,69 złotych.

W dniu 30 maja 2019 roku pożyczkodawca udostępnił pozwanemu kwotę pożyczki.

przyznane, nadto dowód z innych wniosków dowodowych: wniosek o udzielenie pożyczki gotówkowej k. 18 – 21, umowa pożyczki gotówkowej k. 22 – 26, formularz informacyjny k. 27 – 31, potwierdzenie wykonania operacji k. 49.

W związku z brakiem spłat kolejnych rat pożyczki i unikaniem kontaktu pożyczkodawca (...) sp. z o.o. rozwiązał umowę pożyczki ze skutkiem natychmiastowym. Jednocześnie pozwany został wezwany do zapłaty kwoty w wysokości 3.199,63 złotych.

przyznane, nadto dowód z innych wniosków dowodowych: wypowiedzenie umowy pożyczki k. 50.

W dniu 7 marca 2019 roku w S. A. w Kalifornii została zawarta pomiędzy powodem a pożyczkodawcą (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. umowa poręczenia w celu zabezpieczenia ryzyka niewypłacalności kredytowej klientów, wynikającego z pożyczek udzielonych klientom przez pożyczkodawcę na podstawie umów pożyczek.

Na podstawie tej umowy poręczenia powód jako poręczyciel spłacił na rzecz wierzyciela należności wynikające z umów wskazanych w dokumencie stanowiącym załącznik nr 1 do niniejszego potwierdzenia wypłaty kwot poręczenia.

dowód z innych wniosków dowodowych: umowa poręczenia k. 55 – 64, potwierdzenie wypłaty kwot poręczenia wraz z załącznikiem nr 1 k. 72 – 91.

Powód sporządził zawiadomienie o przelewie wierzytelności wraz z wezwaniem do zapłaty adresowane do pozwanego A. W..

dowód z innych wniosków dowodowych: zawiadomienie o przelewie wierzytelności k. 93.

Sąd zważył co następuje:

W niniejszej sprawie powód dochodził wierzytelności z niespłaconej umowy pożyczki, którą nabył na podstawie umowy poręczenia.

W ocenie Sądu, roszenie strony powodowej, nie zasługiwało na uwzględnienie, mimo że pozwany – A. W. - prawidłowo wezwany na termin rozprawy nie stawił się, nie zajął stanowiska w sprawie, jak również nie wniósł o przeprowadzenie rozprawy pod jej nieobecność. Uzasadniało to zatem, stosownie do treści art. 339§2 kpc, uwzględnienie podstawy faktycznej powoda i w konsekwencji wydanie wyroku zaocznego. Podkreślić przy tym jednak należy, że wydanie wyroku zaocznego może nastąpić tylko wówczas, gdy Sąd rozpoznający sprawę, nie ma żadnych uzasadnionych wątpliwości co do prawdziwości twierdzeń powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie. Niezależnie bowiem od ustalenia podstawy faktycznej Sąd jest zawsze zobowiązany rozważyć, czy żądanie pozwu jest zasadne w świetle norm prawa materialnego. Negatywny natomiast wynik takiej analizy powoduje wydanie wyroku zaocznego oddalającego powództwa, gdyż w tym zakresie nie obowiązuje domniemanie z art. 339 § 2 kpc (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 1972 roku, III CRN 30/72, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 1973, III CRN 59/73). Dlatego też obowiązkiem strony powodowej jest dołączenie do pozwu dowodów, które umożliwią Sądowi weryfikacje twierdzeń pozwu pod kątem spełnienia przesłanek z art. 339 kpc. Brak jakichkolwiek dokumentów powoduje, że przytoczone okoliczności budzą wątpliwości co skutkuje oddaleniem powództwa - nawet przy biernej postawnie strony pozwanej - gdyż nie jest możliwym przyjęcie za prawdziwych twierdzeń pozwu. Tym bardziej, że z treści art. 3 k.p.c. wynika obowiązek stron i ich pełnomocników do przedstawiania dowodów istotnych w sprawie.

W toku niniejszego procesu strona powodowa powinna udowodnić zarówno zasadność, jak i wysokość określonej wierzytelności. Zgodnie bowiem z treścią art. 6 kc ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi określone dla siebie skutki prawne, tym bardziej, że ciężar dowodu pozostaje w ścisłym związku z problematyką procesową dowodów i spełnia przy tym dwie zasadnicze funkcje. Po pierwsze dynamizuje postępowanie dowodowe w systemie obowiązywania zasady sporności (kontradyktoryjności) w procesie, po drugie określa wynik merytoryczny sporu (sprawy) w sytuacji krytycznej, gdy strona nie udowodni faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (por. K. Piasecki, Kodeks cywilny. Księga pierwsza. Część ogólna. Komentarz, Zakamycze, 2003 r.). Oznacza to zatem, że Sąd tylko wyjątkowo winien ingerować w przebieg postępowania dowodowego dopuszczając dowody z urzędu, które to uprawnienie wynika z treści przepisu art. 232 k.p.c. Ponadto, zgodnie z przyjętą linią orzecznictwa, obowiązek wskazania dowodów potrzebnych dla rozstrzygnięcia sprawy, obciąża przede wszystkim strony (por. wyrok Sądu Najwyższego z 24 października 1996 r., III CKN 6/96, OSNC 1997/3/29), ponieważ Sąd został wyposażony jedynie w uprawnienie, a nie obowiązek, dopuszczenia dalszych jeszcze, nie wskazanych przez żadną ze stron, dowodów, kierując się przy tym własną oceną, czy zebrany w sprawie materiał jest - czy też nie jest - dostateczny do jej rozstrzygnięcia (art. 316 § 1 in principio k.p.c.). Dlatego też Sąd powinien korzystać z przewidzianego w art. 232 zd. 2 k.p.c. uprawnienia powściągliwie i z umiarem, pamiętając, że taka inicjatywa należy przede wszystkim do samych stron i że cały rozpoznawany spór jest ich sprawą, a nie sądu. Podkreślić również należy, że zasada kontradyktoryjności winna być całkowicie zachowana zwłaszcza wówczas, gdy strony korzystają z pomocy profesjonalnych pełnomocników.

W przedmiotowej sprawie pozwany – A. W. - nie zajął stanowiska w sprawie, jednakże w ocenie Sądu, nie zwalniało to powoda z obowiązku przytoczenia okoliczności faktycznych, z których wywodził on swoje roszczenie (art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c.) oraz wskazania na dowody, których przeprowadzenie potwierdziłoby zasadność jego twierdzeń o faktach (art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c.). Wskazać bowiem należy, iż w sytuacji, gdy powód dochodzi konkretnego roszczenia, to na nim przede wszystkim, w myśl art. 6 k.c., spoczywa ciężar udowodnienia zarówno faktu, iż dana wierzytelność rzeczywiście mu przysługuje, jak i wysokości tej wierzytelności. Dopiero w razie przedstawienia przez stronę powodową konkretnych dowodów na okoliczność istnienia i wysokości wierzytelności, pozwana powinna przedstawić własne dowody w celu obalenia twierdzeń powoda. Wówczas bowiem konkretyzuje się w stosunku do pozwanego ciężar dowodowy wynikający treści art. 6 k.c., którego procesowym odpowiednikiem jest art. 232 k.p.c. Dlatego też powód już w pozwie powinien przedstawić dowody wskazujące na zasadność i wysokość dochodzonej należności, umożliwiając stronie pozwanej ich weryfikację i odniesienie się do nich stosownie do stanu sprawy.

Zatem, skoro podstawą roszczenia powoda była wierzytelność wynikająca z umowy pożyczki, którą powód nabył wobec pozwanej na podstawie aktu poręczenia, to zobowiązany on był udowodnić w toku niniejszego procesu, że strony zawarły umowę tej kategorii, a także, że poprzednik prawny powoda przeniósł na własność biorącego pożyczkę określoną w umowie ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku. Biorący pożyczkę powinien zaś wykazać wykonanie swego świadczenia w postaci zwrotu tej samej ilości pieniędzy albo tej samej ilości rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości, przy czym obie strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne.

Zgodnie bowiem z treścią art. 720 k.c., przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być stwierdzona pismem.

Z powyższego wynika zatem, że przy umowie pożyczki, głównymi świadczeniami stron są, po stronie pożyczkodawcy udostępnienie określonych środków finansowych do korzystania na określony okres czasu, a ze strony pożyczkobiorcy, zwrot tych środków. Istotnym jest również, że zgodnie z przyjętą linią orzecznictwa, którą Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela, pojęcie "głównych świadczeń stron" (art. 385 1 § 1 zd. 2. k.c.) należy interpretować raczej wąsko, w nawiązaniu do elementów przedmiotowo istotnych umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2004 roku, I CK 635/03, z dnia 10 lipca 2014 roku, I CSK 531/13). Oznacza to, że pozostałe świadczenia, w tym wynagrodzenie pożyczkodawcy są świadczeniami ubocznymi, do których jak najbardziej ma zastosowanie przepis art. 385 1 k.c.

Umowa pożyczki została ukształtowania w kodeksie cywilnym w taki sposób, że co do zasady może być zarówno umową odpłatną, jak i nieodpłatną. W przypadku zawarcia przez strony odpłatnej umowy pożyczki, wynagrodzenie pożyczkodawcy winno być wyraźnie określone w umowie. Co do zasady formę wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału stanowią odsetki, ewentualnie zapłata prowizji. Istotnym jest również, że umowa pożyczki, sformułowana zgodnie z zasadami uczciwego i rzetelnego obrotu na rynku kapitałowym, powinna jasno określać, które opłaty i prowizje stanowią zysk pożyczkodawcy, a które są pobierane na pokrycie konkretnych kosztów ponoszonych przez niego w związku z zawartą umową i jej obsługą. Dlatego też za niedozwolone klauzule umowne, w świetle art. 385 1 § 1 k.c., należy uznać te postanowienie umowne, które pod postacią opłaty pobieranej formalnie na poczet pokrycia kosztów konkretnych czynności, w rzeczywistości stanowią dla pożyczkodawcy źródło dodatkowego zysku, ukryte przed konsumentem, pozwalającego mu omijać przepisy dotyczące wysokość odsetek maksymalnych oraz niedopuszczalności kary umownej za niespełnienie świadczenia pieniężnego (art. 483 § 1 k.c.).

Z powyższego wynika zatem, że w procesie związanym z wykonaniem umowy pożyczki powód jest zobowiązany udowodnić, że strony zawarły umowę tej kategorii, a także, że przeniósł na własność biorącego pożyczkę określoną w umowie ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku. Dopiero bowiem w razie przedstawienia przez stronę powodową konkretnych dowodów na okoliczność istnienia i wysokości wierzytelności, biorący pożyczkę powinien wykazać wykonanie swego świadczenia w postaci zwrotu tej samej ilości pieniędzy albo tej samej ilości rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Wówczas bowiem konkretyzuje się w stosunku do pozwanego ciężar dowodowy wynikający z treści art. 6 k.c., którego procesowym odpowiednikiem jest art. 232 k.p.c. Dlatego też powód już w pozwie powinien przedstawić dowody wskazujące na zasadność i wysokość dochodzonej należności, umożliwiając stronie pozwanej ich weryfikację i odniesienie się do nich stosownie do stanu sprawy.

W przedmiotowej sprawie bezspornym jest, że stronami umowy pożyczki z dnia 30 maja 2019 roku jest osoba fizyczna i podmiot prowadzący działalność gospodarczą w zakresie udzielania pożyczek. Zatem jest to również umowa o kredyt konsumencki. Zgodnie bowiem z treścią art. 3 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (tj. Dz. U. z 2014 roku, poz. 1497 ze zm.) przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255.550,00 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi, przy czym za umowę o kredyt konsumencki uważa się między innymi umowę pożyczki.

Wobec powyższego, jeżeli w materiale dowodowym sprawy znajduje się dokument umowy konsumenckiej, to sąd krajowy ma obowiązek dokonać kontroli abuzywności postanowień umowy z urzędu (por. wyrok (...) z dnia 7 listopada 2019 roku w sprawie C-419/18 i C-483/18 ( (...)), z dnia 13 września 2018 roku, w sprawie C-176/17 ( (...)) oraz z dnia 18 listopada 2018 roku, w sprawie C-632/17 ( (...) Bank (...))), w tym artykułu 385 1 kc i to w kontekście poprawności jednoznacznie sformułowanych postanowień określających główne świadczenia stron oraz tych postanowień, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ, co musi zostać wykazane przez stronę, która się gotowymi formularzami umów posługuje, a także w kontekście artykułu 58 kc, czyli zgodności postanowień umowy pożyczki, ewentualnie deklaracji wekslowej - z prawem - w tym również w kontekście zasad współżycia społecznego i społeczno - gospodarczego przeznaczenia prawa (por. uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 3 lipca 2017 roku, II Ca 369/17). Umowy konsumenckie podlegają bowiem ocenie w świetle klauzuli generalnej z art. 385 1 § 1 kc z wyłączeniem jedynie jednoznacznie sformułowanych postanowień określających główne świadczenia stron oraz tych postanowień, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ, co musi zostać wykazane przez proferenta (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 czerwca 2007 r., VI Ca 228/07).

Obowiązek podjęcia działań z urzędu przez sąd krajowy ma także na celu ustalenia, czy postanowienia umowne zamieszczone w umowie konsumenckiej, która jest przedmiotem toczącego się przed nim sporu, są objęte zakresem stosowania dyrektywy 93/13/EWG, a jeżeli tak, to zobowiązany jest z urzędu zbadać, czy postanowienia te ewentualnie mają nieuczciwy charakter (por. wyroki z dnia 9 listopada 2010 roku, V. L., C-137/08, pkt 56, z dnia 14 czerwca 2012 roku, B. E. de C., C-618/10 44, z dnia 21 lutego 2013 roku, (...) Bank, C-472/11, pkt 24). Przy braku skutecznej kontroli potencjalnie nieuczciwego charakteru postanowień umowy nie można bowiem zagwarantować przestrzegania praw przyznanych dyrektywą 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (por. wyrok z dnia 13 września 2018 roku, (...) Polska, C-176/17).

Zgodnie z treścią art. 2 w zw. z art. 3 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich przez nieuczciwe warunki należy rozumieć warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, jeśli stoją one w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znacząca nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Przy czym warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Fakt, że niektóre aspekty warunku lub jeden szczególny warunek były negocjowane indywidualnie, nie wyłącza stosowania niniejszego artykułu do pozostałej części umowy, jeżeli ogólna ocena umowy wskazuje na to, że została ona sporządzona w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Dlatego też jeśli sprzedawca lub dostawca twierdzi, że standardowe warunki umowne zostały wynegocjowane indywidualnie, ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na nim.

Istotnym jest również, że analogiczne wnioski dotyczą konieczności kontroli przez sąd krajowy, czy przy zawarciu umowy z konsumentem przedsiębiorca prawidłowo wykonał ciążące na nim obowiązki informacyjne. W tym zakresie kontrola powinna również nastąpić z urzędu, czyli sąd krajowy ma obowiązek dokonać jej niezależnie od ewentualnych przeszkód w krajowym prawie i orzecznictwie.

Zatem, skoro w przedmiotowej sprawie podstawą roszczenia powoda była umowa pożyczki, która jednocześnie była umową o kredyt konsumencki, a nadto z zaoferowanego w sprawie materiału dowodowego bezsprzecznie wynika, że umowa pożyczki z dnia 30 maja 2019 roku miała formę standardowego formularza, którym powód posługuje się przy zawieraniu umów, to Sąd z urzędu był zobowiązany do podjęcia działań mających na celu kontrolę treści stosunku podstawowego – umowy pożyczki – zarówno pod kątem abuzywności postanowień umowy konsumenckiej i to niezależnie od ewentualnych przeszkód w krajowym prawie i orzecznictwie, jak również warunków nieuczciwych w świetle treści art. 3 dyrektywy 93/13/EWG, a mianowicie czy konsument – A. W. - miała wpływ na treść postanowień tej umowy oraz czy były one indywidualnie negocjowane przez strony, czy nie stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary oraz nie powodują znaczącej nierównowagi wynikającej z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.

Analiza powyższych okoliczności nie stoi bowiem w sprzeczności z zasadą dyspozytywności postępowania cywilnego i nie oznacza wyrokowania przez sąd ponad zakres żądania (art. 321 § 1 kpc), a nadto obowiązek ten nie oznacza rozszerzenia przedmiotu sprawy o nowy element (ochronę praw konsumenta wynikających z abuzywności), lecz jedynie badanie podstawy roszczeń, które zostały zgłoszone przez stronę postępowania. Badanie tych okoliczności ma również istotne znaczenie z uwagi na treść art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, który stanowi, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków, jak również treści art. 385 1 k.c. według, którego postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Przepis ten reguluje zatem kwestie związane z niedozwolonymi postanowieniami umownymi (które w literaturze przedmiotu zwane są także " klauzulami abuzywnymi", " postanowieniami nieuczciwymi", " postanowieniami niegodziwymi") oraz skutki wprowadzenia ich do umowy z udziałem konsumentów. Zatem ratio legis przepisu art. 385 1 k.c. jest ochrona konsumenta jako słabszego uczestnika obrotu w relacjach z przedsiębiorcą - profesjonalistą w danej dziedzinie.

W judykaturze uznaje się, iż pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom - przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego - kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję - na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków stron, wynikających z umowy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 lipca 2005 roku, I CK 832/04, Biul. SN 2005, Nr 11, poz. 13 oraz z dnia 3 lutego 2006 roku, I CK 297/05, Biul. SN 2006, nr 5-6, poz. 12, z dnia 27 października 2006 roku, I CSK 173/06,Lex nr 395247). Dlatego też dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy konsumenckiej należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone, pamiętając jednocześnie podczas dokonywania kontroli o tym, że każdorazowo istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który w konkretnej sytuacji może usprawiedliwiać zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi.

Należy przy tym podkreślić, że zgodnie z przyjętą linią orzecznictwa, którą Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela, oceny nieuczciwego charakteru postanowienia wzorca umownego w ramach kontroli abstrakcyjnej, pod kątem przesłanek określonych w art. 385 1 § 1 kc, dokonać można za pomocą tzw. testu przyzwoitości (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z 19 marca 2007 roku, III SK 21/06, z 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12). Polega to na zbadaniu, czy oceniane postanowienie wzorca jest sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorców wobec konsumentów, jaki należy zrekonstruować w warunkach gospodarki wolnorynkowej oraz jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w braku takiej klauzuli. Jeżeli konsument, na podstawie ogólnych przepisów byłby w lepszej sytuacji, gdyby konkretnego postanowienia wzorca nie było, przyjmuje się, że ma ono charakter nieuczciwy. Ponadto umowa jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, jeśli wykracza przeciw uznanym w społeczeństwie zasadom moralnym lub przyjętej w obrocie uczciwości, natomiast przedsiębiorca będzie działać nieuczciwie, tj. wbrew dobrym obyczajom, gdy sporządzone przez niego klauzule umowne będą godzić w równowagę stosunku prawnego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 kwietnia 2013 roku, VI ACa 1571/12 LEX nr 1339417).

W przedmiotowej sprawie niewątpliwym jest, że pożyczkodawca posługiwał się formularzem umowy pożyczki. Dlatego też Sąd powziął wątpliwości czy pozwany A. W. miał jakikolwiek wpływ na treść postanowień umowy, a w szczególności czy były one indywidualnie negocjowane z pozwaną, w szczególności w zakresie dodatkowych kosztów związanych z zawarciem umowy i udzieleniem pożyczki, które obejmowały opłatę przygotowawczą w wysokości 550,00 złotych i prowizje w wysokości 1.445,88 złotych.

W ocenie Sądu, powód w toku niniejszego procesu, nie zaoferował żadnego materiału dowodowego, z którego w sposób jednoznaczny wynikałoby, że pożyczkodawca jako profesjonalista w udzielaniu pożyczek, dopełnił obowiązkowi poinformowania pozwanego o treści postanowień umowy, jak również, że pozwany – pożyczkobiorca – A. W. –miał wpływ na treść łączącego ich stosunku prawnego, chociażby w zakresie postanowień, które budzą wątpliwości Sądu.

Natomiast wątpliwości Sądu dotyczyły zarówno wysokości, jak i zasadności tych dodatkowych kosztów związanych z zawarciem umowy pożyczki. Niewątpliwym bowiem jest, że prowizja i opłata przygotowawcza łącznie przekraczają kwotę, która faktycznie została udostępniona pozwanemu do dyspozycji. Istotnym jest również, że z treści umowy pożyczki wynika jedynie, że prowizja jest to oplata należna pożyczkodawcy za udostępnienie pożyczkobiorcy ustalonej kwoty środków pieniężnych w ramach umowy pożyczki. Brak jest natomiast jakichkolwiek informacji dotyczących sposobu ustalenia jej wysokości. Z treści umowy nie wynika również w jaki sposób została ustalona opłata przygotowawcza. Pożyczkodawca ograniczył się jedynie do stwierdzenia w treści umowy, że jest to opłata związana z przygotowaniem umowy pożyczki, bez wskazania jakie czynności pożyczkodawcy wygenerowały takie koszty. W ocenie Sądu ma to o tyle istotne znaczenie, że wysokość tej opłaty stanowi ponad ¼ część udostępnionej faktycznie do dyspozycji kwoty pożyczki. Ponadto przedłożona umowa pożyczki stanowi formularz umowy.

Zatem, skoro z zaoferowanego materiału dowodowego, jak również treści umowy, formularza oraz wniosku o udzielenie pożyczki gotówkowej nie wynika aby postanowienia umowy pożyczki w zakresie prowizji i opłaty przygotowawczej zostały wynegocjowane indywidualnie pomiędzy stronami, a nadto Sąd nie miał możliwości zweryfikowania tych opłat pod kątem zasadności, jak i ich wysokości, to w ocenie Sądu, stanowią one nie tylko postanowienia nieuczciwe, ale również są klauzulami niedozwolonymi - abuzywnymi w rozumieniu art. 385 1 k.c. albowiem ewidentnie naruszają one interesy konsumenta oraz godzą w równowagę kontraktową tego stosunku i kształtują jego prawa w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, z uwagi na wysokość tych opłat w stosunku do faktycznie udzielonej pozwanej do dyspozycji kwoty tytułem pożyczki. Tym bardziej, że powód ustalił w umowie odsetki umowne za okres korzystania z kwoty wypłaconej pozwanej w wysokości 214,80 złotych, które stanowią właśnie wynagrodzenie i rekompensatę za korzystanie z pieniędzy stanowiących własność powoda.

Wobec powyższego, zdaniem Sądu, pożyczkodawca podejmując decyzję o udzieleniu pożyczki pozwanemu, zdecydował o poniesieniu przez niego ryzyka z tego tytułu, którego to ryzyka nie miał prawa przenieść na pozwanego. Ponadto powód jako profesjonalista pożyczkodawca, nie może korzystać z ewentualnej nieświadomości, braku wiedzy osób zaciągających pożyczki, których nieświadomość pragnie wykorzystać i na podstawie tego dochodzić rażąco wygórowanych kwot obsługi tego zadłużenia czy w ogóle samych kosztów udzielenia pożyczki, które pozostają w całkowitym oderwaniu od samej kwoty kapitału pożyczki.

Wprawdzie treść art. 353 1 k.c., pozwala stronom zawierającym umowę ułożyć stosunek prawny według swego uznania. Jednakże ta swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega ona ograniczeniom, a mianowicie treść i cel tego stosunku zobowiązaniowego nie może sprzeciwiać właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Tymczasem wskazane zapisy postanowień umowy, w ocenie Sądu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i kształtują obowiązki drugiej strony umowy (pożyczkobiorcy – pozwanej) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, albowiem określone przez stronę powodową koszty, zdaniem Sądu, nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia i powiązania ekonomicznego z rzeczywiście poniesionymi kosztami. Nie oznacza to, że Sąd kwestionuje uprawnienia strony powodowej, jako pożyczkodawcy, do pobierania od pozwanej – jako klienta – pewnych dodatkowych opłat. Jednakże, zdaniem Sądu, opłaty takie winny być ustalone na rozsądnym poziomie i nie mogą godzić w interesy konsumenta. Pobierane opłaty nie mogą bowiem stanowić kary.

Istotnym jest również, że na gruncie przepisów ustawy o kredycie konsumenckim, ustawodawca przewidział możliwość obciążenia konsumenta kosztami związanymi z udzieleniem pożyczki wskazując w art. 5 pkt 6 ustawy, że na całkowity koszt kredytu składają się wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności między innymi, prowizje, opłaty czy też koszty usług dodatkowych. Należy jednak zauważyć, że sama dopuszczalność obciążenia pożyczkobiorcy tymi dodatkowymi opłatami nie oznacza, że mogą być one ustalona przez pożyczkodawcę w sposób dowolny, całkowicie oderwany od kosztów jakie faktycznie poniósł w związku z udzieleniem konsumentowi pożyczki.

Dlatego też tymi dodatkowymi kosztami czy to w postaci wynagrodzenia prowizyjnego, czy też dodatkowymi usługami, jakimi pożyczkodawca może obciążyć pożyczkobiorcę, może być wyłącznie taka prowizja lub koszty dodatkowych usług, które służą pokryciu rzeczywistych kosztów poniesionych przez pożyczkodawcę. Nie może mieć bowiem miejsca przypadek, w którym konsument zostaje obciążony nadmiernymi, a wręcz nawet rażąco wygórowanymi kosztami, nijak nieprzystającymi do rzeczywistych wydatków ponoszonych w tym zakresie. Istotnym jest również, że pożyczkodawca w przypadku naliczenia tych dodatkowych opłat lub prowizji, zgodnie z treścią art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., jest obowiązany wykazać zasadność ich pobrania w naliczonej przezeń wysokości. Winien w związku z tym wskazać czytelne kryteria jakie legły u podstaw obliczenia tych dodatkowych usług i prowizji, ze wskazaniem w szczególności jakie czynności kosztochłonne musiały zostać podjęte w związku z czynnością, za którą pobierana jest opłata.

W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie, pożyczkodawca arbitralnie narzucił pozwanemu zawyżony taryfikator opłat, kierując się w tej sferze wyłącznie własnym partykularnym interesem, albowiem nie wykazał zasadności naliczenia tych opłat w wysokości wskazanej w umowie pożyczki. Tym samym wprowadzenie przez pożyczkodawcę opłat na wskazanym poziomie godziło w dobre obyczaje i uczciwe praktyki kupieckie oraz naruszało interes pozwanego jako konsumenta w sposób rażący.

Należy również mieć na uwadze, że ustawodawca w treść art. 36a ust. 1 i 2 ustawy o kredycie konsumenckim uregulował maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu.

Definicję pozaodsetkowych kosztów kredytu nie sposób interpretować w oderwaniu od definicji całkowitego kosztu kredytu, która została zaczerpnięta z art. 3 lit. g dyrektywy 2008/48/WE. Zgodnie z dyrektywą 2008/48/WE "całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta" oznacza wszystkie koszty łącznie z odsetkami, prowizjami, podatkami oraz wszelkimi innymi opłatami, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, które to koszty znane są kredytodawcy, z wyjątkiem kosztów notarialnych.

W świetle tej definicji należy zatem rozumieć pojęcie pozaodsetkowych kosztów kredytu, które nie jest terminem znanym dyrektywie 2008/48/WE. P. koszty kredytu powinny więc oznaczać wszelkie opłaty niebędące odsetkami, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, a ponadto znane są kredytodawcy, a ich poniesienie jest konieczne (niezbędne) do uzyskania kredytu lub do uzyskania kredytu na oferowanych warunkach. W konsekwencji pozaodsetkowe koszty kredytu nie mogą obejmować kosztów i opłat z tytułu nieterminowej spłaty kredytu konsumenckiego (np. opłat windykacyjnych), takie opłaty i ich wysokość nie są bowiem znane kredytodawcy w chwili udzielenia kredytu. Jedynie taka interpretacja definicji pozaodsetkowych kosztów kredytu pozwala na osiągnięcie pewnej spójności co do znaczenia poszczególnych pojęć ustawy dotyczących kosztów kredytu konsumenckiego (tymi pojęciami są następujące definicje: pozaodsetkowe koszty kredytu, całkowity koszt kredytu, całkowita kwota kredytu i całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta).

W konsekwencji suma pozaodsetkowych kosztów kredytu oraz odsetek powinna być równa całkowitemu kosztowi kredytu, z tym jednakże zastrzeżeniem, że pozaodsetkowy koszt kredytu obejmuje także opłaty notarialne, podczas gdy opłat tych nie wlicza się do całkowitego kosztu kredytu.

Dodatkowo ustawodawca wyraźnie zaznacza, że kredytodawcy nie należą się pozaodsetkowe koszty kredytu w wysokości przekraczającej limit ustalony w oparciu o wzór wskazany w ust. 1 lub przekraczającej całkowitą kwotę kredytu. Artykuł 36a wyznacza maksymalny poziom pozaodsetkowych kosztów kredytu, które kredytodawca może naliczyć konsumentowi, któremu udziela kredytu konsumenckiego.

W przedmiotowej sprawie pozaodsetkowe koszty pożyczki określone w umowie mieszczą się w limicie określonym w art. 36a ukk, jednakże nie wyłącza to możliwości ich prawnej analizy także przez pryzmat innych norm prawa cywilnego, w szczególności art. 385 1 § 1 k.c. Istotnym jest bowiem, że celem regulacji określonych w ustawie o kredycie konsumenckim jest ochrona konsumentów przed nadmiernym obciążaniem ich kosztami udzielonych kredytów, a nie przyznawanie pożyczkodawcy uprawnienia do naliczania opłat w maksymalnej przewidzianej przez tą ustawę wysokości bez względu na to czy poniósł on jakiekolwiek koszty związane z zawarciem umowy pożyczki. Zasadność obciążenia pożyczkobiorcy taką opłatą musi być bowiem każdorazowo podyktowana ściśle określonymi kosztami i względami związanymi z procesem zawarcia konkretnej umowy pożyczki (por. wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 27 września 2017 roku, sygn. akt II Ca 1122/17, wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 2 lutego 2018 r. sygn. akt II Ca 43/18, wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 31 stycznia 2019 roku, I Ca 30/19, wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 10 lipca 2019 roku, III Ca 630/19, wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 7 lutego 2019 roku, III Ca 1426/18).

Zatem, skoro Sąd uznał, że postanowienia umowne, które dotyczą opłaty przygotowawczej i prowizji, w świetle art. 385 1 § 1 k.c., są niedozwolonymi klauzulami umownymi, to nie ma znaczenia, że mieszczą się one w granicach pozakodeksowych kosztów kredytu. W konsekwencji nie wiążą one pozwanej J. S..

Wobec powyższego, zdaniem Sądu, postanowienia umowy pożyczki z dnia 30 maja 2019 roku wiązały strony zobowiązania w części, a mianowicie w zakresie kwoty pożyczki faktycznie wypłaconej pozwanemu do dyspozycji w wysokości 2.000,00 złotych oraz odsetek umownych w wysokości 214,80 złotych.

Zatem, skoro powód żąda od pozwanego jedynie kwoty 1.067,17 złotych, a pierwotna kwota jaką pozwany był zobowiązany uregulować na rzecz pożyczkodawcy wynosiła 4.210,69 złotych, to pozwany na poczet zobowiązania uregulował łącznie kwotę 3.142,83 złotych.

Wobec powyższego, skoro roszczenie wynikające z umowy pożyczki zasługiwało na uwzględnienie jedynie w zakresie kwoty 2.214,80 złotych, to należy uznać, że pozwany wywiązał się ze zobowiązania. Istotnym jest również, że powód nie przedłożył żadnego materiału dowodowego w postaci harmonogramu spłat. W konsekwencji Sąd nie miał możliwości zweryfikowania w jakiej wysokości pozwany regulował raty, w jakich okresach i na co były one zaliczane.

Należy również zauważyć, że powód swoje roszczenie wywodził również z umowy poręczenia, która w ocenie Sądu, jest typową umową cesji wierzytelności.

W myśl art. 509 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wówczas wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w tym również roszczenie o zaległe odsetki.

Należy również podkreślić, że warunkiem skutecznej cesji wierzytelności jest istnienie tego prawa. Dlatego też aby wierzytelność mogła być przedmiotem przelewu, musi być w dostateczny sposób zindywidualizowana poprzez dokładne określenie stosunku zobowiązaniowego, z którego wynika. Judykatura przyjęła, że oznaczenie wierzytelności to wskazanie stron tego stosunku, świadczenia oraz przedmiotu świadczenia. Przy czym elementy te w momencie zawierania umowy przelewu powinny być oznaczone lub przynajmniej oznaczalne. Natomiast do chwili przejścia wierzytelności z majątku zbywcy do majątku nabywcy winno nastąpić dokładne sprecyzowanie pozostałych elementów stosunku zobowiązaniowego, w ramach którego istnieje zbywana wierzytelność (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 1999 r., III CKN 423/99, Biul. SN 2000, nr 1, s. 1).

Zatem powód powinien wykazać w toku niniejszego procesu, że wierzytelność, którą nabył od pożyczkodawcy faktycznie mu przysługiwała.

Skoro jednak Sąd, w toku niniejszego procesu ustalił, że wierzytelność w pierwotnej wysokości wskazanej w umowie pożyczki nie przysługiwała poprzednikowi prawnemu powoda, to również brak było podstaw do uznania, że wierzytelność ta przysługuje powodowie na podstawie umowy poręczenia.

Wobec powyższego, skoro powód w toku niniejszego procesu nie wykazał zarówno zasadności, jak i wysokości dochodzonego roszczenia, to zasadnym było oddalić powództwo w całości.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Wysmyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Człuchowie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Sylwia Piasecka
Data wytworzenia informacji: