I C 195/25 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Człuchowie z 2025-09-24
Sygn. akt: I C 195/25 upr
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 września 2025 roku
Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Sylwia Piasecka |
Protokolant: |
p.o. protokolanta sądowego Klaudia Kiedrowska |
po rozpoznaniu w dniu 24 września 2025 roku w Człuchowie
na rozprawie
sprawy
z powództwa (...) S.A. z siedzibą w W.
przeciwko J. S.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego J. S. na rzecz powoda (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 25.180,43 złotych (słownie: dwadzieścia pięć tysięcy sto osiemdziesiąt złotych czterdzieści trzy grosze) wraz z umownymi odsetkami w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia 27 stycznia 2025 roku do dnia zapłaty,
2. oddala powództwo w pozostałym zakresie,
3. nie obciąża pozwanego J. S. kosztami procesu.
Sygn. akt I C 195/25
UZASADNIENIE
Powód – (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie w postępowaniu upominawczym od pozwanego J. S. kwoty 33.055,43 złotych wraz z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia 27 stycznia 2025 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu wskazał, że pozwany poprzez podpisanie weksla dnia 24 czerwca 2024 roku zobowiązał się do zapłaty w dniu 27 stycznia 2025 roku kwoty wskazanej na wekslu kwoty w wysokości 33.055,43 złotych. Dlatego w dniu 3 grudnia 2024 roku powód wezwał pozwanego do wykupu weksla. Powód podkreślił, że po wypełnieniu weksla strona pozwana nie dokonała żadnej wpłaty.
Powód podniósł, że weksel został wystawiony przez pozwanego na zabezpieczenie zwrotu całego zadłużenia z tytułu umowy pożyczki udzielonej przez (...) S.A. na podstawie umowy pożyczki gotówkowej nr (...) z dnia 24 czerwca 2024 roku. Natomiast na dochodzoną pozwem należność składa się suma pozostałych do zapłaty rat pożyczki oraz należne maksymalne odsetki za opóźnienie liczone zgodnie z art. 481 § 2 1 kc za każdy dzień opóźnienia w płatności każdej z rat.
Powód wskazał, że po zawarciu umowy pożyczki powódka wypłaciła kwotę pożyczki zgodnie z dyspozycją pożyczkobiorcy oraz, że do dnia wypełnienia weksla pozwana wpłaciła na rzecz powoda kwotę 1.650,00 złotych.
Powód zaznaczył, że pozwany poprzez rozpoczęcie procesu spłaty potwierdził fakt wykonania umowy pożyczki przez powoda.
Powód podkreślił nadto, że wysłał ostateczne wezwanie do zapłaty na adres wskazany przez pozwanego z uwagi na nierealizowane postanowienia umowy, a po bezskutecznym upływie terminu zakreślonego w ostatecznym wezwaniu do zapłaty wypowiedział umowę i wypełnił weksel zgodnie z warunkami uzgodnionymi w deklaracji wekslowej.
Powód wskazał, że zarówno w ostatecznym wezwaniu do zapłaty, jak i w wypowiedzeniu umowy podjął próbę dobrowolnego rozwiązania sporu w trybie art.458 16 kpc, proponując restrukturyzację zadłużenia.
Pozwany – J. S. przyznał, że zawarł umowę pożyczki z powodem i otrzymał do dyspozycji środki finansowe.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 19 czerwca 2024 roku pozwany J. S. zawarł w S. z powodem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę pożyczki gotówkowej nr (...).
Pozwany znalazł ofertę powoda w internecie i zdzwonił do pożyczkodawcy. Podczas rozmowy telefonicznej pozwany poinformował jedynie powoda, że chciałby otrzymać kwotę 30.000,00 złotych i umówił się na spotkanie. Podczas spotkania pracownik powoda wydrukował pozwanemu dokumenty, nie informując go o dodatkowych kosztach pożyczki, a jedynie o całkowitym koszcie kredytu z odsetkami. Pozwany nie miał również wpływu na treść postanowień umowy. Otrzymał umowę pożyczki do podpisania (przyznane).
Na podstawie tej umowy, pożyczkodawca na wniosek pożyczkobiorcy, udzielił pożyczki gotówkowej w wysokości 25.375,00 złotych, na którą składała się całkowita kwota pożyczki, czyli suma wszystkich środków pieniężnych, nieobejmujących kredytowanych kosztów pożyczki, które pożyczkodawca udostępnił pożyczkobiorcy na podstawie umowy, w wysokości 17.500,00 złotych oraz kredytowane koszty pożyczki, czyli kwotę pieniężną wynoszącą 7.875,00 złotych, która miała zostać przeznaczona na zapłatę kosztów należnych w dniu zawarcia umowy, o których mowa w pkt 1.4 umowy.
Z treści umowy pożyczki wynikało, że w związku z udzieleniem pożyczki pożyczkobiorca był zobowiązany ponieść koszty obejmujące opłatę przygotowawczą w wysokości 340,00 złotych, prowizję pośrednika finansowego w wysokości 2.100,00 złotych i prowizję pożyczkodawcy w wysokości 5.435,00 złotych.
W związku z powyższym całkowity koszt pożyczki, czyli wszelkie koszty które pożyczkobiorca był zobowiązany ponieść w związku z umową wyniósł kwotę 17.150,00 złotych, natomiast całkowita kwota do zapłaty przez pożyczkobiorcę – J. S. wyniosła kwotę 34.650,00 złotych. Natomiast kwota kredytowanych kosztów pożyczki wynosiła 7.875,00 złotych i miała zostać potrącona z pożyczki tytułem pokrycia kosztów w momencie wypłaty środków pieniężnych na rachunek pożyczkobiorcy.
Pożyczkobiorca zobowiązał się spłacić pożyczkę w 42 miesięcznych równych ratach, obejmujących spłatę pożyczki oraz odsetek umownych w wysokości 825,00 złotych i w terminach wskazanych w harmonogramie spłat stanowiącym załącznik numer 1 do umowy, na rachunek pożyczkodawcy.
przyznane w trybie art. 339 § 2 kpc, nadto dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia pożyczki z dnia 19 czerwca 2024 roku k. 2 – 4v, harmonogram spłat k. 5, kserokopia załącznika do wniosku o numerze (...) z dnia 15 czerwca 2024 roku k. 13.
Prawnym zabezpieczeniem spłaty kwot należnych pożyczkodawcy z tytułu umowy był weksel własny in blanco nie na zlecenie – stanowiący załącznik nr 2 do umowy – wraz z deklaracją wekslową – stanowiącą załącznik nr 3 do umowy.
Pożyczkobiorca zobowiązał się wystawić i przekazać pożyczkodawcy najpóźniej przy podpisaniu umowy jeden weksel własny in blanco nie na zlecenie, który pożyczkodawca zobowiązał się zwrócić pożyczkobiorcy niezwłocznie po spłaceniu przez pożyczkobiorcę wszelkich zobowiązań wynikających z umowy. Obowiązek zwrotu nie dotyczył natomiast przypadku, w którym weksel in blanco został złożony w sądzie.
przyznane w trybie art. 339 § 2 kpc, nadto dowód: weksel złożony do depozytu - o treści zgodnej z kserokopią dołączoną do akt na k. 9, deklaracja wekslowa wystawcy weksla k. 8, dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia pożyczki z dnia 19 czerwca 2024 roku k. 2 – 4v.
Pożyczkodawca mógł wypowiedzieć umowę w przypadku gdy opóźnienie w płatności kwoty równej jednej racie przekroczy 30 dni, po uprzednim wezwaniu pożyczkobiorcy do zapłaty zaległości w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania. Wezwanie pożyczkobiorcy do zapłaty mogło nastąpić na piśmie, na adres pożyczkobiorcy wskazany we wniosku kredytowym lub na inny adres wskazany przez pożyczkobiorcę. Pożyczkodawca zobowiązany był do zachowania 30 – dniowego okresu wypowiedzenia warunków umowy.
Wypowiedzenie umowy było równoznaczne z postawieniem w stan natychmiastowej wymagalności należnej pożyczkodawcy całkowitej kwoty do zapłaty, o czym pożyczkodawca informuje pożyczkobiorcę w oświadczeniu o wypowiedzeniu, wzywając go do zapłaty wymagalnej kwoty.
Pożyczkodawca miał prawo wypełnić weksel in blanco na zasadach określonych w Deklaracji Wekslowej w przypadku, gdy opóźnienie w płatności kwoty równej jednej racie przekroczy 30 dni po uprzednim wezwaniu pożyczkobiorcy do zapłaty zaległości w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania.
dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia pożyczki z dnia 19 czerwca 2024 roku k. 2 – 4v.
Powód udostępnił pozwanemu – J. S. - kwotę pożyczki w wysokości 17.500,00 złotych. Pozwany na poczet pożyczki w dniu 26 lipca 2024 roku i 13 września 2024 roku uiścił raty w wysokości po 825,00 złotych i zaprzestał spłaty zobowiązania.
przyznane, nadto dowód z innych wniosków dowodowych: wydruk wykazu operacji finansowych na koncie rozliczeniowym klienta k. 6.
Z uwagi na nierealizowanie przez pozwanego – J. S. postanowień umowy nr (...) zawartej w dniu 19 czerwca 2024 roku, powód wezwał pożyczkobiorcę do dobrowolnej zapłaty zaległych 2 rat pożyczki, wymagalnych w dniach 1 października 2024 roku i 1 listopada 2024 roku w łącznej wysokości 1.650,00 złotych, w terminie 7 dni od daty otrzymania niniejszego pisma. Jednocześnie powód wskazał, że w przypadku braku wpłaty powyższej kwoty w określonym terminie, umowa pożyczki zostanie wypowiedziana i wszystkie zobowiązania z niej wynikające zgodnie z warunkami umowy zostaną postawione w stan natychmiastowej wymagalności, co zwiększy kwotę roszczenia albowiem prognozowana kwota roszczenia w przypadku wypowiedzenia umowy, to kwota 33.021,36 złotych.
przyznane w trybie art. 339 § 2 kpc, nadto dowód z innych wniosków dowodowych: ostateczne wezwanie do zapłaty z dnia 5 listopada 2024 roku k. 7.
Powód pismem z dnia 4 grudnia 2024 roku, w którym jako adresata wskazał pozwanego – J. S., zawarł oświadczenie o wypowiedzeniu umowy pożyczki numer (...) z dnia 19 czerwca 2024 roku wraz z wezwaniem do wykupu weksla w ciągu najbliższych 30 dni pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Powód wskazał, że dług pożyczkobiorcy na dzień sporządzenia pisma, czyli na dzień 4 grudnia 2024 roku, wyniósł kwotę 33.055,43 złotych, która obejmowała kwotę niespłaconej pożyczki w wysokości 33.000,00 złotych oraz umowne odsetki z tytułu braku spłaty rat w terminie za każdy dzień zwłoki w wysokości 55,43 złotych.
Powód wypełnił również weksel in blanco na kwotę 33.055,43 złotych, określając termin zapłaty na dzień 27 stycznia 2025 roku.
dowód z innych wniosków dowodowych: wypowiedzenie umowy pożyczki z wezwaniem do wykupu weksla z dnia 4grudnia 2024 roku k. 10, dowód: weksel złożony do depozytu - o treści zgodnej z kserokopią dołączanej do akt na k. 8, deklaracja wekslowa z dnia 24 czerwca 2024 roku k. 9 .
Pozwany – J. S. po wypowiedzeniu umowy pożyczki nie uregulował żadnej raty.
Pozwany ma orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy, albowiem przeszedł zawał oraz kardiowersję elektryczną. Ma wszczepiony kardiowerter i problemy z depresją.
Pozwany prowadzi samodzielne gospodarstwo domowe i utrzymuje się z renty w wysokości 3.400,00 złotych brutto, która w części zajmowana jest przez komornika. W związku z tym pozwany posiada do dyspozycji kwotę 2.400,00 złotych, która przeznaczana jest na opłaty związane z mieszkaniem, a mianowicie opłaty czynszowe w wysokości 820,00 złotych, za energię elektryczną w wysokości 400,00 złotych za 2 miesiące, gaz – 70,00 złotych oraz leki – 400,00 – 500,00 złotych.
przyznane
Sąd zważył co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części, mimo że pozwany – J. S. uznał co do zasady roszczenie powoda przyznając, że faktycznie zawarł z powodem przedmiotową umowę pożyczki w dniu 19 czerwca 2024 roku, wskazując jednocześnie, że nie miał wpływu na treść postanowień umowy oraz nie został poinformowany o dodatkowych kosztach związanych z zawarciem umowy pożyczki, a jedynie o całkowitej kwocie pożyczki i odsetkach, a nadto, że ze względu na stan zdrowia nie uregulował zobowiązania.
Zgodnie z treścią art. 6 kc na stronie powodowej spoczywa obowiązek udowodnienia zarówno zasadności, jak i wysokości określonej wierzytelności, albowiem ciężar udowodnienia spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi określone dla siebie skutki prawne, tym bardziej, że ciężar dowodu pozostaje w ścisłym związku z problematyką procesową dowodów i spełnia przy tym dwie zasadnicze funkcje. Po pierwsze dynamizuje postępowanie dowodowe w systemie obowiązywania zasady sporności (kontradyktoryjności) w procesie, po drugie określa wynik merytoryczny sporu (sprawy) w sytuacji krytycznej, gdy strona nie udowodni faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (por. K. Piasecki, Kodeks cywilny. Księga pierwsza. Część ogólna. Komentarz, Zakamycze, 2003 r.). Oznacza to zatem, że Sąd tylko wyjątkowo winien ingerować w przebieg postępowania dowodowego dopuszczając dowody z urzędu, które to uprawnienie wynika z treści przepisu art. 232 k.p.c. Ponadto, zgodnie z przyjętą linią orzecznictwa, obowiązek wskazania dowodów potrzebnych dla rozstrzygnięcia sprawy, obciąża przede wszystkim strony (por. wyrok Sądu Najwyższego z 24 października 1996 roku, III CKN 6/96, OSNC 1997/3/29), ponieważ Sąd został wyposażony jedynie w uprawnienie a nie obowiązek dopuszczenia dalszych jeszcze, nie wskazanych przez żadną ze stron dowodów, kierując się przy tym własną oceną, czy zebrany w sprawie materiał jest - czy też nie jest - dostateczny do jej rozstrzygnięcia (art. 316 § 1 in principio k.p.c.). Dlatego też Sąd powinien korzystać z przewidzianego w art. 232 zd. 2 k.p.c. uprawnienia powściągliwie i z umiarem, pamiętając, że taka inicjatywa należy przede wszystkim do samych stron i że cały rozpoznawany spór jest ich sprawą, a nie sądu. Podkreślić również należy, że zasada kontradyktoryjności winna być całkowicie zachowana zwłaszcza wówczas, gdy strony korzystają z pomocy profesjonalnych pełnomocników.
W niniejszej sprawie powód wystąpił przeciwko pozwanemu – J. S. - o zapłatę z weksla. Zobowiązanie wekslowe co do zasady ma charakter abstrakcyjny, oderwany od konkretnego stosunku prawnego podstawowego, jednakże zobowiązany wekslowo może podnosić zarzuty wypełnienia weksla niezgodnie z porozumieniem wekslowym, odwołując się do stosunku podstawowego, w tym również do umowy pożyczki gotówkowej. Za dopuszczalne uznaje się badanie treści stosunku podstawowego w przypadku dochodzenia przez pierwszego wierzyciela należności z weksla in blanco przeciwko jego wystawcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 1970 roku, I PR 407/70, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 4 listopada 1993 r. w sprawie Acr 607/93 opubl. W OSA i SN nr 11-12/1994 poz. 58).
Zatem, skoro w niniejszej sprawie powód, który jest pierwszym wierzycielem, dochodził zapłaty z weksla niezupełnego w chwili jego wystawienia przez pozwaną (weksla in blanco), wystawionego w celu zabezpieczenia zobowiązania ze stosunku podstawowego, to Sąd rozstrzygający niniejszą sprawę stoi na stanowisku, że istnieje możliwość badania stosunku podstawowego łączącego strony bez zarzutu, tj. z urzędu. Wskazać bowiem należy, że abstrakcyjność weksla nie wyraża się w tym, że tylko od woli dłużnika zależy możliwość badania stosunku podstawowego. Ze stanowiska doktryny i orzecznictwa wynika, iż abstrakcyjność wyraża się w niedopuszczalności badania stosunku podstawowego i jest niezależna od woli dłużnika. O tej dopuszczalności lub jej braku, w odniesieniu do konkretnego rodzaju weksla i uczestnika stosunku wekslowego, decyduje sam ustawodawca. Podyktowane to jest koniecznością zapewnienia obiegowości weksla. W sytuacji, gdy ustawodawca dopuszcza możliwość badania stosunku podstawowego, kwestia czy badanie to nastąpić ma na zarzut czy też przez sąd z urzędu, nie jest zagadnieniem odnoszącym się do abstrakcyjności weksla, ale do zakresu stosowania zasady kontradyktoryjności. Ustawodawca w art. 10 prawa wekslowego operuje sformułowaniem „zarzut”. Samo to sformułowanie nie przesądza jednak o tym, że rozpatrywanie stosunku podstawowego może nastąpić tylko na zarzut dłużnika. Przede wszystkim sformułowanie to nie zostało użyte w ujęciu ścisłym jako uprawnienie do odmowy spełnienia żądania o charakterze prawnokształtującym. Takim zarzutem może być np. zarzut przedawnienia czy zarzut potrącenia. Nie ma wątpliwości, że podniesienie takiego zarzutu zależy wyłącznie od woli dłużnika i nie może być on zastępowany przez działanie sądu z urzędu. W ocenie Sądu możliwość podniesienia zarzutu, że weksel został wystawiony niezgodnie z porozumieniem, nie stanowi zarzutu sensu stricto. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 stycznia 2001 roku, II CKN 25/00, OSNC 2001/7-8/117, wskazując, że w treści art. 10 prawa wekslowego nie chodzi o zarzut w ścisłym tego słowa znaczeniu, tj. o uprawnienie do odmowy spełnienia żądanego świadczenia, mimo powstania zobowiązania uzasadniającego to świadczenie, lecz o zarzut w szerokim tego słowa znaczeniu, tj. o powołanie się jedynie na fakt niepowstania zobowiązania o treści wyrażonej w wekslu. Skoro sformułowanie użyte przez ustawodawcę stanowi jedynie o dopuszczeniu przez ustawodawcę możliwości powołania się na konkretne fakty lub zarzuty sensu stricto, wynikające ze stosunku podstawowego i nie przewiduje uprawnienia prawnokształtującego, to nie ma żadnych podstaw, by racjonalnie przyjmować, że taka możliwość zastrzeżona jest wyłącznie dla samego tylko dłużnika.
W świetle powyższego brak jest również przeszkód, aby z urzędu uwzględnić treść umowy pożyczki łączącej strony. Sąd nie narusza bowiem treści art. 10 prawa wekslowego , gdyż uwzględnia stosunek podstawowy wobec pierwszego wierzyciela, który wypełnił weksel in blanco. Ten zaś kto jako pierwszy wierzyciel wypełnia weksel in blanco nie może korzystać z ułatwień, jakie prawo przewiduje dla obrotu wekslowego.
Ponadto zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 7 listopada 2019 roku sposób zabezpieczenia wierzytelności konsumenckich leży ze swojej istoty poza zakresem objętym harmonizacją w prawie UE. Dopuszczalność stosowania weksla in blanco jako formy zabezpieczenia roszczeń konsumenckich należy więc do domeny prawa krajowego. Dlatego też przepisy dyrektyw 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1994 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 roku w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylające dyrektywę Rady 87/102/EWG nie stoją na przeszkodzie stosowania weksla, jako sposobu zabezpieczenia roszczeń przysługujących wobec konsumentów. Należy jednak podkreślić, że o ile dopuszczalność posłużenia się wekslem in blanco pozostaje poza zakresem prawa UE, o tyle sama umowa wyznaczająca stosunek podstawowy mieści się w ramach ogólnego mechanizmu kontroli abuzywności. Dotyczy to także postanowień zobowiązujących konsumenta do wystawienia weksla in blanco oraz klauzul zawartych w porozumieniu wekslowym. Postanowienia tego rodzaju nie określają bowiem głównego przedmiotu umowy, czyli świadczenia stron ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczanych w zamian towarów i usług, w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG, dlatego też Sądy mogą dokonywać ich kontroli z zastosowaniem testu abuzywności. W konsekwencji oznacza to, że choć samo posłużenie się wekslem nie może być przedmiotem kontroli w ramach prawa UE, to sąd może uznać za bezskuteczne wobec konsumenta klauzule, które stanowiły podstawę wystawienia weksla. W praktyce oznacza to utratę tytułu do posłużenia się wekslem przeciwko konsumentowi – a tym samym faktyczny brak możliwości skorzystania z weksla jako sposobu zabezpieczenia roszczenia. Zatem, jeżeli w materiale sprawy znajduje się dokument umowy konsumenckiej, to sąd krajowy ma obowiązek dokonać kontroli abuzywności z urzędu (por. wyrok TSUE z dnia 7 listopada 2019 roku w sprawie C-419/18 i C-483/18 ( (...)), z dnia 13 września 2018 roku, w sprawie C-176/17 ( (...)) oraz z dnia 18 listopada 2018 roku, w sprawie C-632/17 ( (...) Bank (...))). Natomiast w przypadku, gdy sąd krajowy nie ma do dyspozycji umowy konsumenckiej zawartej w konkretnej sprawie, to ma on obowiązek dokonania we własnym zakresie ustaleń co do faktów sprawy. W szczególności może on zażądać przedstawienia przez strony dokumentów koniecznych do ustalenia treści umowy konsumenckiej celem zbadania z urzędu stosunku podstawowego w kontekście przepisów Ustawy o kredycie konsumenckim, a także przede wszystkim przepisów Ustawy Kodeks Cywilny, w tym między innymi artykułu 385 ( 1) kc, czyli w kontekście poprawności jednoznacznie sformułowanych postanowień określających główne świadczenia stron oraz tych postanowień, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ, co musi zostać wykazane przez stronę, która się gotowymi formularzami umów posługuje (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 czerwca 2007 r., VI Ca 228/07), a także w kontekście artykułu 58 kc, czyli zgodności postanowień umowy pożyczki, ewentualnie deklaracji wekslowej - z prawem - w tym również w kontekście zasad współżycia społecznego i społeczno - gospodarczego przeznaczenia prawa (por. uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 3 lipca 2017 roku, II Ca 369/17).
Obowiązek podjęcia działań z urzędu przez sąd krajowy ma również na celu ustalenia, czy postanowienia umowne zamieszczone w umowie konsumenckiej, która jest przedmiotem toczącego się przed nim sporu, są objęte zakresem stosowania dyrektywy 93/13/EWG, a jeżeli tak, to zobowiązany jest z urzędu zbadać, czy postanowienie to ewentualnie ma nieuczciwy charakter (por. wyroki z dnia 9 listopada 2010 roku, VB (...), C-137/08, pkt 56, z dnia 14 czerwca 2012 roku,(...) de C., C-618/10 44, z dnia 21 lutego 2013 roku, (...) Bank, C-472/11, pkt 24). Przy braku skutecznej kontroli potencjalnie nieuczciwego charakteru postanowień umowy nie można bowiem zagwarantować przestrzegania praw przyznanych dyrektywą 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (por. wyrok z dnia 13 września 2018 roku, (...) Polska, C-176/17).
Zgodnie z treścią art. 2 w zw. z art. 3 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich przez nieuczciwe warunki należy rozumieć warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, jeśli stoją one w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znacząca nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Przy czym warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Fakt, że niektóre aspekty warunku lub jeden szczególny warunek były negocjowane indywidualnie, nie wyłącza stosowania niniejszego artykułu do pozostałej części umowy, jeżeli ogólna ocena umowy wskazuje na to, że została ona sporządzona w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Dlatego też jeśli sprzedawca lub dostawca twierdzi, że standardowe warunki umowne zostały wynegocjowane indywidualnie, ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na nim.
Istotnym jest również, że analogiczne wnioski dotyczą konieczności kontroli przez sąd krajowy, czy przy zawarciu umowy z konsumentem przedsiębiorca prawidłowo wykonał ciążące na nim obowiązki informacyjne. W tym zakresie kontrola powinna również nastąpić z urzędu, czyli sąd krajowy ma obowiązek dokonać jej niezależnie od ewentualnych przeszkód w krajowym prawie i orzecznictwie.
Wobec powyższego, skoro w przedmiotowej sprawie powód wywodził swoje roszczenie z weksla, który stanowił zabezpieczenie spłaty umowy pożyczki z dnia 19 czerwca 2024 roku, zawartej pomiędzy powodem a pozwanym, to Sąd z urzędu był zobowiązany do podjęcia działań mających na celu kontrolę treści stosunku podstawowego – umowy pożyczki – zarówno pod kątem abuzywności postanowień umowy konsumenckiej i to niezależnie od ewentualnych przeszkód w krajowym prawie i orzecznictwie, jak również warunków nieuczciwych w świetle treści art. 3 dyrektywy 93/13/EWG. Nie stoi to bowiem w sprzeczności z zasadą dyspozytywności postępowania cywilnego i nie oznacza wyrokowania przez sąd ponad zakres żądania (art. 321 § 1 kpc). Obowiązek ten nie oznacza również rozszerzenia przedmiotu sprawy o nowy element (ochronę praw konsumenta wynikających z abuzywności), lecz jedynie badanie podstawy roszczeń, które zostały zgłoszone przez stronę postępowania. Zwłaszcza w sytuacji, gdy przeciwko konsumentowi dochodzone są roszczenia na podstawie weksla, tak jak to ma miejsce w przedmiotowej sprawie. Wówczas sąd krajowy powinien dokonać kontroli postanowień umowy konsumenckiej lub porozumienia wekslowego niezależnie od zarzutów zgłoszonych przez konsumenta. W szczególności oznacza to konieczność interpretacji przez sąd polski art. 10 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 roku prawo wekslowe w sposób, który umożliwi kontrolę ex officio umów kształtujących stosunek podstawowy. Ma to istotne znaczenie albowiem wypełnienie weksla w sposób zgodny z przepisami ustawy Prawo wekslowe czy też zgodnie z deklaracją wekslową, nawet w przypadku, jeśli mamy do czynienia z wekslem, który nie został jeszcze indosowany, a nawet nie mógłby być indosowany, jeżeli byłby wekslem nie na zlecenie, tak jak w analizowanym przypadku, to mamy do czynienia z oceną poprawności wypełnienia tego weksla w kontekście cytowanego przepisu. Nawet bowiem w takich przypadkach, jeżeli pod względem formalno - prawnym nie można niczego zarzucić ważności zobowiązaniu wekslowemu o charakterze abstrakcyjnym, nie ulega wątpliwości, że dopuszczalna jest ocena zasadności powództwa tak wytoczonego i opartego na takiej podstawie zwłaszcza w sytuacji, kiedy bezspornym jest, że weksel stanowił zabezpieczenie umowy pożyczki z dnia 19 czerwca 2024 roku zawartej pomiędzy powodem – (...) S.A. z siedzibą w W. a pozwanym – J. S..
W niniejszej sprawie pozwany nie negował istnienia stosunku podstawowego, na podstawie którego został następnie wystawiony weksel, a mianowicie umowy pożyczki gotówkowej z dnia 19 czerwca 2024 roku.
Z analizy przedłożonej przez powoda umowy pożyczki wynika, że stanowi ona standardowy wzorzec, formularz umowy wykorzystywany przez niego przy zawieraniu umów. Istotnym jest przy tym, że strona powodowa jest przedsiębiorcą zajmującym się prowadzeniem działalności gospodarczej, między innymi, w zakresie udzielania pożyczek gotówkowych, zaś strona pozwana jako osoba fizyczna jest konsumentem. Zatem podstawą prawną rozstrzygnięcia jest art. 720 kc oraz przepisy ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim .
Zgodnie z treścią art. 720 k.c., przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być stwierdzona pismem. Oznacza to, że przy umowie pożyczki, głównymi świadczeniami stron są, po stronie pożyczkodawcy udostępnienie określonych środków finansowych do korzystania na określony okres czasu, a ze strony pożyczkobiorcy, zwrot tych środków. Przy czym, zgodnie z przyjętą linią orzecznictwa, którą Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela, pojęcie "głównych świadczeń stron" (art. 385 1 § 1 zd. 2. k.c.) należy interpretować raczej wąsko, w nawiązaniu do elementów przedmiotowo istotnych umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2004 roku, I CK 635/03, z dnia 10 lipca 2014 roku, I CSK 531/13). Oznacza to, że pozostałe świadczenia, w tym wynagrodzenie pożyczkodawcy są świadczeniami ubocznymi, do których jak najbardziej ma zastosowanie przepis art. 385 1 k.c.
Umowa pożyczki została ukształtowania w kodeksie cywilnym w taki sposób, że co do zasady może być zarówno umową odpłatną, jak i nieodpłatną.
W przypadku zawarcia przez strony odpłatnej umowy pożyczki, wynagrodzenie pożyczkodawcy winno być wyraźnie określone w umowie. Co do zasady formę wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału stanowią odsetki, ewentualnie zapłata prowizji. Istotnym jest również, że umowa pożyczki, sformułowana zgodnie z zasadami uczciwego i rzetelnego obrotu na rynku kapitałowym, powinna jasno określać, które opłaty i prowizje stanowią zysk pożyczkodawcy, a które są pobierane na pokrycie konkretnych kosztów ponoszonych przez niego w związku z zawartą umową i jej obsługą. Dlatego też za niedozwolone klauzule umowne, w świetle art. 385 1 § 1 k.c., należy uznać te postanowienie umowne, które pod postacią opłaty pobieranej formalnie na poczet pokrycia kosztów konkretnych czynności, w rzeczywistości stanowią dla pożyczkodawcy źródło dodatkowego zysku, ukryte przed konsumentem, pozwalającego mu omijać przepisy dotyczące wysokość odsetek maksymalnych oraz niedopuszczalności kary umownej za niespełnienie świadczenia pieniężnego (art. 483 § 1 k.c.).
Z powyższego wynika zatem, że w procesie związanym z wykonaniem umowy pożyczki powód jest zobowiązany udowodnić, że strony zawarły umowę tej kategorii, a także, że przeniósł na własność biorącego pożyczkę określoną w umowie ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku. Dopiero bowiem w razie przedstawienia przez stronę powodową konkretnych dowodów na okoliczność istnienia i wysokości wierzytelności, biorący pożyczkę powinien wykazać wykonanie swego świadczenia w postaci zwrotu tej samej ilości pieniędzy albo tej samej ilości rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Wówczas bowiem konkretyzuje się w stosunku do pozwanego ciężar dowodowy wynikający z treści art. 6 k.c., którego procesowym odpowiednikiem jest art. 232 k.p.c. Dlatego też powód już w pozwie powinien przedstawić dowody wskazujące na zasadność i wysokość dochodzonej należności, umożliwiając stronie pozwanej ich weryfikację i odniesienie się do nich stosownie do stanu sprawy.
Istotnym jest również, że skoro przedmiotowa umowa pożyczki jest umową konsumencką, to podlega ona również ocenie w świetle klauzuli generalnej z art. 385 1 § 1 kc z wyłączeniem jedynie jednoznacznie sformułowanych postanowień określających główne świadczenia stron oraz tych postanowień, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ, co musi zostać wykazane przez proferenta (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 czerwca 2007 r., VI Ca 228/07).
Obowiązek podjęcia działań z urzędu przez sąd krajowy ma bowiem na celu ustalenie czy postanowienia umowne zamieszczone w umowie konsumenckiej, która jest przedmiotem toczącego się przed nim sporu, są objęte zakresem stosowania dyrektywy 93/13/EWG, a jeżeli tak, to wówczas obowiązany jest z urzędu zbadać, czy postanowienie to ewentualnie ma nieuczciwy charakter (por. wyroki z dnia 9 listopada 2010 roku, V. L., C-137/08, pkt 56, z dnia 14 czerwca 2012 roku, B. E. de C., C-618/10 44, z dnia 21 lutego 2013 roku, (...) Bank, C-472/11, pkt 24). Przy braku skutecznej kontroli potencjalnie nieuczciwego charakteru postanowień umowy nie można bowiem zagwarantować przestrzegania praw przyznanych dyrektywą 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (por. wyrok z dnia 13 września 2018 roku, (...) Polska, C-176/17).
Zgodnie z treścią art. 2 w zw. z art. 3 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich przez nieuczciwe warunki należy rozumieć warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, jeśli stoją one w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znacząca nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Przy czym warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Fakt, że niektóre aspekty warunku lub jeden szczególny warunek były negocjowane indywidualnie, nie wyłącza stosowania niniejszego artykułu do pozostałej części umowy, jeżeli ogólna ocena umowy wskazuje na to, że została ona sporządzona w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Dlatego też jeśli sprzedawca lub dostawca twierdzi, że standardowe warunki umowne zostały wynegocjowane indywidualnie, ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na nim. Analogiczne wnioski dotyczą bowiem konieczności kontroli przez sąd krajowy, czy przy zawarciu umowy z konsumentem przedsiębiorca prawidłowo wykonał ciążące na nim obowiązki informacyjne. W tym zakresie kontrola powinna również nastąpić z urzędu, czyli sąd krajowy ma obowiązek dokonać jej niezależnie od ewentualnych przeszkód w krajowym prawie i orzecznictwie.
Badanie powyższych okoliczności ma istotne znaczenie także z uwagi na treść art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, który stanowi, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków, jak również treści art. 385 1 k.c. według, którego postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Przepis ten reguluje zatem kwestie związane z niedozwolonymi postanowieniami umownymi (które w literaturze przedmiotu zwane są także „klauzulami abuzywnymi", „postanowieniami nieuczciwymi", „postanowieniami niegodziwymi") oraz skutki wprowadzenia ich do umowy z udziałem konsumentów. Zatem ratio legis przepisu art. 385 1 k.c. jest ochrona konsumenta jako słabszego uczestnika obrotu w relacjach z przedsiębiorcą - profesjonalistą w danej dziedzinie.
W judykaturze uznaje się, iż pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom - przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego - kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję - na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków stron, wynikających z umowy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 lipca 2005 roku, I CK 832/04, Biul. SN 2005, Nr 11, poz. 13 oraz z dnia 3 lutego 2006 roku, I CK 297/05, Biul. SN 2006, nr 5-6, poz. 12, z dnia 27 października 2006 roku, I CSK 173/06,Lex nr 395247). Dlatego też dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy konsumenckiej należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone, pamiętając jednocześnie podczas dokonywania kontroli o tym, że każdorazowo istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który w konkretnej sytuacji może usprawiedliwiać zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi.
Należy przy tym podkreślić, że zgodnie z przyjętą linią orzecznictwa, którą Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela, oceny nieuczciwego charakteru postanowienia wzorca umownego w ramach kontroli abstrakcyjnej, pod kątem przesłanek określonych w art. 385 1 § 1 kc, dokonać można za pomocą tzw. testu przyzwoitości (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z 19 marca 2007 roku, III SK 21/06, z 29 sierpnia 2013 roku, I CSK 660/12). Polega to na zbadaniu, czy oceniane postanowienie wzorca jest sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorców wobec konsumentów, jaki należy zrekonstruować w warunkach gospodarki wolnorynkowej oraz jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w braku takiej klauzuli. Jeżeli konsument, na podstawie ogólnych przepisów byłby w lepszej sytuacji, gdyby konkretnego postanowienia wzorca nie było, przyjmuje się, że ma ono charakter nieuczciwy. Ponadto umowa jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, jeśli wykracza przeciw uznanym w społeczeństwie zasadom moralnym lub przyjętej w obrocie uczciwości, natomiast przedsiębiorca będzie działać nieuczciwie, tj. wbrew dobrym obyczajom, gdy sporządzone przez niego klauzule umowne będą godzić w równowagę stosunku prawnego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 kwietnia 2013 roku, VI ACa 1571/12 LEX nr 1339417).
W ocenie Sądu powód nie wykazał, w toku niniejszego procesu, aby jakiekolwiek warunki, postanowienia umowy pożyczki z dnia 19 czerwca 2024 roku, a w szczególności dotyczące prowizji i opłaty przygotowawczej były indywidualnie negocjowane z konsumentem – J. S., a także aby pożyczkodawca dokonał rzetelnego obowiązku informacyjnego w stosunku do pozwanego w zakresie postanowień umowy, a zwłaszcza w zakresie dodatkowych kosztów związanych z zawarciem umowy, mimo że pozwany – J. S. kwestionował aby powód dopełnił tego obowiązku oraz aby miał jakikolwiek wpływ na treść umowy pożyczki.
Wprawdzie w treści postanowień umowy zawarty jest zapis, z którego wynika, że pożyczkobiorca potwierdza, że przed zawarciem umowy udzielono mu jednoznacznych, zrozumiałych i kompletnych informacji na temat warunków i kosztów pożyczki, o której mowa w pkt 1 postanowień umowy w czasie umożliwiającym zapoznanie się z tymi informacjami. Jednakże, w ocenie Sądu, powyższy zapis w umowie, absolutnie nie jest dowodem na okoliczność, że powód dokonał tego obowiązku informacyjnego.
Z wyjaśnień pozwanego wynika bowiem, że zawarcie umowy odbyło się w sposób bardzo szybki, albowiem powód wydrukował jedynie treść umowy, a pozwany nie miał wpływu na treść tego dokumentu.
Powód nie zakwestionował wyjaśnień pozwanego w tym zakresie, dlatego też Sąd biorąc pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, uznał je za przyznane w trybie art. 230 kpc, tym bardziej, że powód nie przedstawił innego wiarygodnego materiału dowodowego, który potwierdziłby, iż faktycznie dokonał czynności objętych zapisem wskazanym w umowie, a dotyczącym właśnie tego obowiązku informacyjnego. Zdaniem Sądu, ma to również o tyle istotne znaczenie, że umowa pożyczki przedstawiona przez powoda stanowi formularz, wzór umowy i jak wskazał sam pozwany, pożyczkobiorca nie miał wpływu na jego treść. Istotnym jest również, że w treści umowy pożyczki z dnia 19 czerwca 2025 roku powód nie określił dokładnie oraz nie wykazał, w toku niniejszego procesu, zasadności oraz sposobu wyliczenia tych dodatkowych kosztów obejmujących opłatę przygotowawczą, prowizję pośrednika finansowego i pożyczkodawcy, tym bardziej, że z niekwestionowanych przez powoda wyjaśnień samego pozwanego wynika, że czynność pracownika powoda polegała jedynie na wydrukowaniu treści umowy.
Analizując natomiast treść postanowień umowy pożyczki z dnia 19 czerwca 2024 roku pod kątem abuzywności oraz warunków nieuczciwych w świetle treści art. 3 i 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG, to w ocenie Sądu, w zakresie dodatkowych kosztów związanych z udzieleniem pożyczki, a mianowicie wynagrodzenia prowizyjnego w wysokości 5.435,00 złotych, prowizji pośrednika finansowego w wysokości 2.100,00 złotych oraz opłaty przygotowawczej w wysokości 340,00 złotych, są to postanowienia, warunki nieuczciwe w świetle art. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG oraz art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, albowiem powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie adwokata, na co Sąd zwrócił już uwagę powyżej, nie wykazał aby postanowienia te zostały wynegocjowane indywidualnie pomiędzy stronami, a w szczególności aby pozwany miał jakikolwiek wpływ na ich treść. Ponadto skoro pomiędzy tymi dodatkowymi kosztami a całkowitą kwotę pożyczki określoną w umowie na 17.500,00 złotych, występuje tak znacząca różnica, to w ocenie Sądu, postanowienia te stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary albowiem powodują znaczącą nierównowagę wynikającą z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Ponadto, w ocenie Sądu, kształtują one prawa i obowiązki pozwanego – konsumenta J. S. - w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy, z uwagi na wysokość tych opłat w stosunku do całkowitej kwoty pożyczki, co powoduje, że stanowią one również klauzule niedozwolone - abuzywne w rozumieniu art. 385 1 k.c.
Niewątpliwym bowiem jest, że wynagrodzenie prowizyjne, prowizja dla pośrednika finansowego oraz opłata przygotowawcza stanowią równowartość całkowitej kwoty pożyczki. W konsekwencji spowodowało to, że pozwany J. S. na podstawie tej umowy pożyczki już w momencie otrzymania kwoty pożyczki, posiadał zadłużenie w wysokości 34.650,00 złotych, mimo że wysokość całkowitej kwoty pożyczki wskazanej w umowie wynosiła 17.500,00 złotych.
Zatem, w ocenie Sądu, pożyczkodawca podejmując decyzję o udzieleniu pożyczki pozwanemu, równocześnie zdecydował o poniesieniu ryzyka z tego tytułu, którego to ryzyka nie miał prawa przenieść na pozwanego J. S.. Tym bardziej, że obciążenie pożyczkobiorcy tymi dodatkowymi opłatami, związanymi ze zwiększonym ryzykiem, w wysokości równej kwocie całkowitej kwoty pożyczki nie znajduje uzasadnienia ani w kosztach prowadzonej przeciętnej działalności gospodarczej, ani w kosztach zawierania umowy pożyczki. Ponadto powód jako profesjonalista pożyczkodawca, nie może korzystać z ewentualnej nieświadomości, braku wiedzy osób zaciągających pożyczki, których nieświadomość pragnie wykorzystać i na podstawie tego dochodzić rażąco wygórowanych kwot obsługi tego zadłużenia czy w ogóle samych kosztów udzielenia pożyczki, które pozostają w całkowitym oderwaniu od samej kwoty kapitału pożyczki.
Wprawdzie treść art. 353 1 k.c., pozwala stronom zawierającym umowę ułożyć stosunek prawny według swego uznania. Jednakże ta swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega ona ograniczeniom, a mianowicie treść i cel tego stosunku zobowiązaniowego nie może sprzeciwiać się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Tymczasem wskazane zapisy postanowień umowy, w ocenie Sądu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i kształtują obowiązki drugiej strony umowy (pożyczkobiorcy – pozwanej) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, albowiem określone przez stronę powodową koszty, zdaniem Sądu, nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia i powiązania ekonomicznego z rzeczywiście poniesionymi kosztami. Nie oznacza to, że Sąd kwestionuje uprawnienia strony powodowej, jako pożyczkodawcy, do pobierania od pozwanej – jako klienta – pewnych dodatkowych opłat. Jednakże, zdaniem Sądu, opłaty takie winny być ustalone na rozsądnym poziomie i nie mogą godzić w interesy konsumenta. Oznacza to, że zakres kosztów związanych z wynagrodzeniem prowizyjnym i opłatą przygotowawczą, determinuje ich wysokość, dlatego też powinien zostać przedstawiony w pozwie w taki sposób, aby w świetle doświadczenia życiowego oraz logiki nie budził żadnych wątpliwość. Pobierane opłaty nie mogą bowiem stanowić kary.
Powyższe okoliczności, w ocenie Sądu, jednoznacznie świadczą również o tym, że powód wykorzystując swoją pozycję profesjonalisty, ukształtował wzorzec umowy, na który zresztą strona pozwana nie miała żadnego wpływu, w taki sposób, że wprowadza do niego konstrukcję prawną, która prowadzi do pokrzywdzenia jednej ze stron stosunku prawnego, w tym wypadku konsumenta. Wprawdzie ustawodawca przewiduje możliwość obciążenia konsumenta kosztami związanymi z udzieleniem pożyczki, jednakże należy mieć na uwadze, że sama dopuszczalność obciążenia pożyczkobiorcy tymi dodatkowymi opłatami nie oznacza, że mogą być one ustalona przez pożyczkodawcę w sposób dowolny, całkowicie oderwany od kosztów jakie faktycznie poniósł w związku z udzieleniem konsumentowi pożyczki.
Definicji pozaodsetkowych kosztów kredytu nie sposób bowiem interpretować w oderwaniu od definicji całkowitego kosztu kredytu, która została zaczerpnięta z art. 3 lit. g dyrektywy 2008/48/WE. Zgodnie z dyrektywą 2008/48/WE "całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta" oznacza wszystkie koszty łącznie z odsetkami, prowizjami, podatkami oraz wszelkimi innymi opłatami, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, które to koszty znane są kredytodawcy, z wyjątkiem kosztów notarialnych.
W świetle tej definicji należy zatem rozumieć pojęcie pozaodsetkowych kosztów kredytu, które nie jest terminem znanym dyrektywie 2008/48/WE. Pozaodsetkowe koszty kredytu powinny więc oznaczać wszelkie opłaty niebędące odsetkami, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, a ponadto znane są kredytodawcy, a ich poniesienie jest konieczne (niezbędne) do uzyskania kredytu lub do uzyskania kredytu na oferowanych warunkach. W konsekwencji pozaodsetkowe koszty kredytu nie mogą obejmować kosztów i opłat z tytułu nieterminowej spłaty kredytu konsumenckiego (np. opłat windykacyjnych), takie opłaty i ich wysokość nie są bowiem znane kredytodawcy w chwili udzielenia kredytu. Jedynie taka interpretacja definicji pozaodsetkowych kosztów kredytu pozwala na osiągnięcie pewnej spójności co do znaczenia poszczególnych pojęć ustawy dotyczących kosztów kredytu konsumenckiego (tymi pojęciami są następujące definicje: pozaodsetkowe koszty kredytu, całkowity koszt kredytu, całkowita kwota kredytu i całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta). Zatem suma pozaodsetkowych kosztów kredytu oraz odsetek powinna być równa całkowitemu kosztowi kredytu, z tym jednakże zastrzeżeniem, że pozaodsetkowy koszt kredytu obejmuje także opłaty notarialne, podczas gdy opłat tych nie wlicza się do całkowitego kosztu kredytu.
Dlatego też z powyższych przyczyn, Sąd uznał, że postanowienia umowne, które dotyczą wynagrodzenia prowizyjnego, wynagrodzenia prowizyjnego dla pośrednika finansowego i opłaty przygotowawczej, nie są uzasadnione, albowiem powód nie wykazał zasadności i wysokości tych kosztów pozaodsetkowych.
W konsekwencji powyższych rozważań stwierdzić należy, iż umowa pożyczki z dnia 19 czerwca 2024 roku wskazana w pozwie jako stosunek podstawowy wiążący strony jest ważna, natomiast te postanowienia umowy w zakresie opłat dodatkowych – opłaty przygotowawczej oraz obu prowizji - jako nieważne nie są dla strony pozwanej wiążące, zaś strony związane są umową w pozostałym zakresie.
W konsekwencji pozwany – J. S. nie był zatem zobowiązany do spłaty na rzecz wierzyciela kwoty 7.875,00 złotych jako opłat dodatkowych, a mianowicie opłaty przygotowawczej i prowizji. Natomiast był zobowiązany do zwrotu kwoty jedynie udzielonej pożyczki w wysokości 17.500,00 złotych oraz wskazanych w umowie odsetek.
Niewątpliwym jest, że pozwany na poczet spłaty zobowiązania uiścił łącznie kwotę 1.650,00 złotych.
Jednocześnie z uwagi na brak odpowiednich danych nie jest możliwe ustalenie przez Sąd wysokości odsetek należnych powodowi od kwoty udzielonej pozwanemu pożyczki. W tej sytuacji całą uiszczoną przez pozwanego dotychczas kwotę należało zaliczyć na poczet spłaty kapitału pożyczki.
Tym samym powodowi należała się kwota 25.180,43 złotych (33.055,43 zł – 7.875,00 złotych) jako pozostała do zapłaty przez pozwanego z tytułu udzielonej pożyczki.
Rozstrzygając o żądaniu pozwu co do zasądzenia od dochodzonej przez powoda kwoty odsetek umownych za opóźnienie Sąd miał na względzie, iż zgodnie z treścią art. 481§1 kc jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy (art. 481§2 kc).
Wysokość odsetek umownych, o których zasądzenie wnosił powód, wynika z łączącej strony umowy pożyczki – pkt 1.2 i nie przekracza odsetek maksymalnych.
W konsekwencji Sąd uwzględnił powództwo w części zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 25.180,43 złotych z umownymi odsetkami za opóźnienie w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia 27 stycznia 2025 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie, o czym orzekł jak w punkcie 1 i 2 sentencji wyroku.
O kosztach procesu Sąd orzekł stosownie do treści art. 102 kpc, który stanowi, że w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. stosunkowo je rozdzielając.
Z niekwestionowanych przez powoda wyjaśnień pozwanego wynika, że posiada on orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy, albowiem przeszedł zawał oraz kardiowersję elektryczną. Ma wszczepiony kardiowerter i problemy z depresją. Ponadto pozwany prowadzi samodzielne gospodarstwo domowe i utrzymuje się z renty w wysokości 3.400,00 złotych brutto, która w części zajmowana jest przez komornika. W związku z tym pozwany posiada do dyspozycji kwotę 2.400,00 złotych, która przeznaczana jest na opłaty związane z mieszkaniem, a mianowicie opłaty czynszowe w wysokości 820,00 złotych, za energię elektryczną w wysokości 400,00 złotych za 2 miesiące, gaz – 70,00 złotych oraz leki – 400,00 – 500,00 złotych.
W ocenie Sądu powyższe okoliczności, w szczególności stan zdrowia pozwanego, uzasadnia nie obciążanie pozwanego – J. S. kosztami procesu.
Dlatego też Sąd orzekł jak w punkcie 3 sentencji wyroku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Człuchowie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Sylwia Piasecka
Data wytworzenia informacji: