I C 399/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Człuchowie z 2025-01-29
Sygn. akt: I C 399/24 upr
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 stycznia 2025 roku
Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Sylwia Piasecka |
Protokolant: |
sekretarz sądowy Ilona Szczepańska |
po rozpoznaniu w dniu 29 stycznia 2025 roku w Człuchowie
na rozprawie
sprawy
z powództwa (...) z siedzibą w Luksemburgu
przeciwko (...) S.A. z siedzibą w S.
o zapłatę
1. oddala powództwo,
2. zasądza od powoda (...) z siedzibą w Luksemburgu na rzecz pozwanego (...) S.A. z siedzibą w S. kwotę 917,00 zł (słownie: dziewięćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.
Sygn. akt I C 399/24
UZASADNIENIE
Powód – (...) z siedzibą w Luksemburgu, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie adwokata, złożył pozew przeciwko (...) Towarzystwu (...) z siedzibą w S. o zapłatę kwoty 2.150,43 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 1.610,43 złotych od dnia 23 sierpnia 2024 roku do dnia zapłaty i od kwoty 540,00 złotych od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 22 sierpnia 2024 roku miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki V. o numerach rejestracyjnych (...), będący w chwili zdarzenia własnością D. B. oraz M. B.. Sprawca zdarzenia posiadała ubezpieczenie OC u pozwanego. Szkoda została zgłoszona i zarejestrowana pod numerem (...). Postępowanie likwidacyjne zakończyło się wydaniem decyzji z dnia 23 sierpnia 2024 roku o uznaniu roszczenia co do zasady i wypłacie kwoty 1.454,45 złotych tytułem odszkodowania. Powód dokonał analizy kalkulacji naprawy pozwanego oraz we własnym zakresie przeliczenia kosztów naprawy, niezbędnych do przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed szkody w sposób zgodny z technologią wskazaną przez producenta pojazdu. W wyniku tej analizy stwierdzono, iż należne odszkodowanie zostało zaniżone. Dlatego też powódka w celu wyliczenia prawidłowej wysokości kosztów naprawy, zmuszona była zlecić sporządzenie prywatnej kalkulacji zewnętrznemu podmiotowi, w związku z czym poniosła koszt w wysokości 540,00 złotych. Koszt przedmiotowej ekspertyzy stanowi obecnie stratę w majątku powódki, która pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z działaniem sprawcy polegającym na spowodowaniu kolizji drogowej i odmowie wypłacenia pełnej wysokości odszkodowania.
W odpowiedzi na pozew pozwany – (...) S.A. z siedzibą w S., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniósł o oddalenie powództwa i o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu przyznał, że przeprowadził postępowanie likwidacyjne i ustalił, że koszty naprawy pozwalające na przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego wynoszą 1.454,45 złotych brutto. Pozwany zaznaczył, że uwzględnił wiek pojazdu (13 lat), stopień wyeksploatowania części oraz prostotę konstrukcji uszkodzonych elementów.
Pozwany podniósł zarzut braku legitymacji czynnej, albowiem podpisy złożone na cesji wierzytelności, na pełnomocnictwie oraz na oświadczeniach poszkodowanego wyglądają na identyczne co powoduje wątpliwości co do rzeczywistej woli zawarcia umów, świadomości poszkodowanego co do treści tych dokumentów, podpisania oświadczeń. Zaznaczył, że sam podpis poszkodowanego naniesiony jest mechanicznie na każdy z tych dokumentów. Dlatego też powód nie wykazał, że skutecznie nabył wierzytelność od poszkodowanego i że poszkodowany miał świadomość, że przenosi na powoda wierzytelność o treści i wysokości dochodzonej pozwem.
Pozwany zaznaczył nadto, że oferował poszkodowanemu naprawę przedmiotowego pojazdu za jego pośrednictwem w sieci warsztatów naprawczych współpracujących z pozwanym, co potwierdza sporządzona przez pozwanego kalkulacja naprawy. Ponadto powód nie wykazał aby przedmiotowy pojazd naprawiany był wcześniej przy użyciu nowych części oryginalnych, jak również nie przedstawił żadnych dokumentów potwierdzających fakt przeprowadzenia przez niego jakiejkolwiek naprawy.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 22 sierpnia 2024 roku w miejscowości T. doszło do zdarzenia komunikacyjnego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ tylny zderzak oraz maska samochodu osobowego marki V. (...) stanowiący własność D. B.. Sprawca kolizji drogowej – J. B. posiadał ubezpieczenie w zakresie odpowiedzialności cywilnej OC u pozwanego.
dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia oświadczenia sprawcy kolizji drogowej z dnia 22 sierpnia 2024 roku k. 9 – 9v.
Szkoda została zgłoszona pozwanemu, który po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego przyznał poszkodowanej – D. B. odszkodowanie w wysokości 1.454,45 złotych, które zostało ustalone na podstawie kosztorysu naprawy. Jednocześnie pozwany zaproponował poszkodowanej zawarcie ugody na łączną kwotę 1.660,00 złotych.
dowód z innych wniosków dowodowych: informacja o przyznaniu odszkodowania i propozycji ugody z dnia 23 sierpnia 2024 roku k. 10, informacja o kosztach naprawy k. 11, kalkulacja naprawy z dnia 23 sierpnia 2024 roku k. 11v – 14v.
W dniu 4 września 2024 roku D. B. udzieliła pełnomocnictwa P. S. i A. T. do dokonania sprzedaży, w tym przelewu (cesji) przysługujących mu wierzytelności pieniężnych z tytułu szkody powstałej w samochodzie marki V. o numerze rejestracyjnym (...) w dniu 22 sierpnia 2024 roku na rzecz (...) sp. z o.o. z siedzibą w O..
W dniu 6 września 2024 roku pełnomocnik A. T. zawarła z (...) sp. z o.o. z siedzibą w O. umowę przelewu wierzytelności.
W treści umowy wskazano, że cedent tytułem sprzedaży przelał na rzecz cesjonariusza wszelkie niezapłacone dotąd wierzytelności, w tym wierzytelności przyszłe (np. z tytułu kosztów ekspertyzy technicznej lub nieujawnionych dotąd uszkodzeń) wynikające ze szkody w pojeździe marki V. o numerze rejestracyjnym (...), powstałej na skutek zdarzenia z dnia 22 sierpnia 2024 roku, likwidowanej pod numerem akt szkody (...), wobec wszystkich podmiotów zobowiązanych do naprawienia tej szkody, a w tym wobec sprawcy i jego ubezpieczyciela w zakresie OC albo wobec ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia AC oraz ewentualni innych podmiotów odpowiedzialnych za szkodę, a w tym (...), (...), (...) S.A. Natomiast cesjonariusz nabył od cedenta wierzytelność za kwotę określoną w załączniku nr 1 do niniejszej umowy.
W treści umowy zawarto również oświadczenie cedenta, z którego wynikało, że łączna suma odszkodowania jaką otrzymał w związku ze szkodą, wyniosła do dnia zawarcia umowy 1.454,45 złotych oraz, że koszty naprawy pojazdu wynikające ze szkody nie zostały pokryte na podstawie przedstawienia dłużnikowi rachunku, faktury VAT lub innego dokumentu potwierdzającego wysokość kosztów naprawy. Przy czym koszty te nie dotyczą holowania, najmu pojazdu zastępczego, parkowania, ani przedmiotów przewożonych w przedmiotowym pojeździe. Z dalszych oświadczeń cedenta wynikało nadto, że wierzytelność będąca przedmiotem umowy została zaspokojona wyłącznie w kwocie określonej w kosztorysie lub oświadczeniu ubezpieczyciela, które przekazał cesjonariuszowi oraz, że cedent ujawnił cesjonariuszowi wszelkie nienaprawione uszkodzenia, jakie pojazd posiadał przed powstaniem szkody komunikacyjnej.
dowód z innych wniosków dowodowych: pełnomocnictwo z dnia 4 września 2024 roku k. 22, wydruk umowy przelewu wierzytelności z dnia 6 września 2024 roku k. 20 – 21.
(...) sp. z o.o. z siedzibą w O. ustalił wysokość szkody obejmującą koszty naprawy w kwocie 3.064,88 złotych, na podstawie ekspertyzy zleconej firmie naprawczej – (...) sp. z o.o. z siedzibą w R.. Analiza i wydanie opinii dla szkody częściowej pojazdu o numerze rejestracyjnym (...) wyniosła 540,00 złotych.
W dniu 6 września 2024 roku (...) sp. z o.o. z siedzibą w O. zawarł z powodem (...) z siedzibą w Luksemburgu zawarł umowę przelewu (cesji) wierzytelności – umowę sprzedaży, na podstawie której zbywca przelał na nabywcę wszystkie niezapłacone dotychczas wierzytelności, w tym wierzytelności przyszłe wynikające ze szkody z dnia 22 sierpnia 2024 roku w pojeździe marki v. o numerze rejestracyjnym (...), likwidowanej pod numerem akt szkody (...) wobec wszystkich podmiotów zobowiązanych do naprawienia tej szkody, a w tym wobec sprawcy i jego ubezpieczyciela w zakresie OC albo wobec ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia AC oraz ewentualnie innych podmiotów odpowiedzialnych za szkodę, a w tym (...) S.A. W treści umowy wskazano, że przelew obejmuje również prawo dostępu do akt szkody oraz wierzytelności przyszłe, na przykład z tytułu kosztów ekspertyzy technicznej lub dodatkowo ujawnionych uszkodzeń, ale nie obejmują odszkodowania z tytułu holowania, parkingu i najmu pojazdu zastępczego.
Cena sprzedaży wierzytelności i termin jej płatności zostały określone w załączniku nr 1 do umowy.
Powód w dniu 19 września 2024 roku sporządził przedsądowe wezwanie do zapłaty adresowane do pozwanego, w którym wnioskował o ponowne rozpatrzenie sprawy oraz dopłatę kwoty 1.610,43 złotych.
dowód: kalkulacja naprawy nr 2903/2024 roku k. 15 – 17, – 20, dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia faktury nr (...) k. 18, kserokopia umowy przelewu wierzytelności (cesja) wierzytelności – umowa sprzedaży z dnia 6 września 2024 roku k. 24, kserokopia przedsądowego wezwania do zapłaty z dnia 12 września 2024 roku k. 19 – 19v.
Sąd zważył co następuje: Roszczenie strony powodowej nie zasługiwało na uwzględnienie. W przedmiotowej sprawie poza sporem pozostawał fakt kolizji, w wyniku której uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiący w dacie zdarzenia własność D. B., jak również, że sprawca zdarzenia – J. B. - posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdów mechanicznych u pozwanego. Bezspornym była również okoliczność, że po zgłoszeniu szkody pozwany prowadził postępowanie likwidacyjne pod numerem akt szkody (...), w trakcie którego ustalił, że szkoda jest częściowa i w konsekwencji wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie, jak również że właściciel pojazdu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) – D. B., przez pełnomocnika A. T., zawarła umowę cesji wierzytelności z (...) sp. z o.o. z siedzibą w O., z której treści wynikało, że zbyła wszelkie niezapłacone dotąd wierzytelności wynikające ze szkody powstałej w przedmiotowym pojeździe, a następnie wierzytelności te zostały nabyte przez powoda, a następnie (...) sp. z o.o. z siedzibą w O., w tym samym dniu dokonała cesji wierzytelności na powoda. Zatem, powód wywodził swoje roszczenie z umowy cesji wierzytelności, którą zawarł w dniu 6 września 2024 roku. Zgodnie z treścią art. 509 k.c. przelew wierzytelności to umowa, na podstawie której dotychczasowy wierzyciel (cedent) przenosi wierzytelność ze swojego majątku do majątku osoby trzeciej (cesjonariusza). Zatem przelew wierzytelności z art. 509 k.c. w relacji dłużnik cedowanej wierzytelności, a jej cesjonariusz, powoduje zmianę podmiotu, któremu dłużnik powinien spełnić świadczenie. Dlatego też z chwilą dokonania cesji nabywca wierzytelności uzyskuje status wierzyciela. Przy czym nie można pomijać, że cesjonariusz nabywa w drodze przelewu tylko tyle praw, ile przysługiwało jego poprzednikowi prawnemu - cedentowi. Istotnym jest również, że przedmiotem przelewu co do zasady może być wierzytelność istniejąca, którą cedent może swobodnie rozporządzać. Przy czym powinna ona być w dostateczny sposób oznaczona (zindywidualizowana). Konieczne jest również wyraźne określenie stosunku zobowiązaniowego, którego elementem jest zbywana wierzytelność, wyraźne oznaczenia stron tego stosunku zobowiązaniowego oraz przedmiotu świadczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 1999 roku, III CKN 423/98, Biuletyn Sądu Najwyższego 2000/1 str. 1). W myśl natomiast art. 510 § 1 kc umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły. Stosownie zaś do treści art. 510 § 2 k.c. jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zobowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do przeniesienia wierzytelności, z zapisu zwykłego, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z innego zdarzenia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania. Z treści tego przepisu art. 510 § 2 kc wynika zatem zasada kauzalności materialnej samoistnej umowy przelewu wierzytelności. Czyli przepis ten przewiduje, że prawną przyczyną przelewu wierzytelności jest wykonanie istniejącego już między stronami zobowiązania (causa solvendi), a ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2006 roku, V CSK 253/06, OSNC 2007, Nr 9, poz. 141). Zatem ważność samoistnej umowy przelewu zależy od istnienia ważnego zobowiązania do zawarcia tej umowy i odzwierciedla istotę gospodarczą czynności prawnej stron (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z kwietnia 2016 roku, sygn. akt IV CSK 403/15 LEX nr 2044487). Wprawdzie kodeks cywilny nie wprowadził wymogu wskazywania w umowie przeniesienia wierzytelności zobowiązania, w wykonaniu którego dochodzi do przelewu, co oznacza mimo materialnej kauzalności, formalnie oderwany charakter samoistnej umowy przelewu, jednakże cedent i cesjonariusz - w ramach łączącego ich stosunku prawnego - zobowiązani są uzgodnić kauzę w sposób wyraźny bądź dorozumiany, ale nie muszą jej ujawniać na zewnątrz, zwłaszcza dłużnikowi. Przelew ma bowiem charakter nabycia pochodnego i nie wymaga zgody dłużnika. Ponadto, w sprawie o spełnienie świadczenia z tytułu wierzytelności objętej przelewem, dłużnik może stawiać zarzuty dotyczące stosunku wewnętrznego między cedentem a cesjonariuszem, w tym kwestionować istnienie i prawidłowość kauzy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 1998 r., II CKN 387/97, OSNC 1998, Nr 10, poz. 162). Brak lub wadliwość causae cessionis powoduje, że cesjonariusz nie nabywa wierzytelności. Z powyższego wynika zatem, że wykazanie kauzy ma również istotny wpływ na wykazanie legitymacji procesowej czynnej. Legitymacja procesowa jest bowiem jedną z przesłanek materialnych, czyli okoliczności stanowiących w świetle prawa materialnego warunki poszukiwania ochrony prawnej na drodze sądowej. Otóż, aby ochrona ta mogła być przez sąd udzielona, z żądaniem jej udzielenia musi wystąpić osoba uprawniona. Wykazanie legitymacji procesowej czynnej powinno mieć miejsce już w fazie składania pozwu i stanowić wstępny etap, pozwalający sądowi na rozważenie w dalszym zakresie zasadności roszczenia. Ponadto należy zauważyć, że zarówno w doktrynie jak i orzecznictwie, zgodnie przyjmuje się, że legitymacja procesowa jest zawsze powiązana z normami prawa materialnego. Sąd dokonuje oceny istnienia legitymacji procesowej strony w chwili orzekania co do istoty sprawy i bierze tę przesłankę pod uwagę z urzędu, ma zatem obowiązek ustalić okoliczności, które stanowią o istnieniu tej legitymacji. Brak legitymacji procesowej zarówno czynnej jak i biernej prowadzić musi do wydania wyroku oddalającego powództwo. Istotnym jest również, że stwierdzony brak legitymacji winien być przy tym brany pod uwagę przez Sąd zarówno z urzędu, jak i na zarzut pozwanego. Przy czym, w przypadku podniesienia tego zarzutu przez pozwanego, zgodnie z treści art. 6 kc, to na nim spoczywa ciężar wykazania braku legitymacji procesowej czynnej, natomiast na powodzie spoczywa ciężar wykazania zasadności, w tym również legitymacji procesowej czynnej, jak i wysokości dochodzonego roszczenia. W przedmiotowej sprawie pozwany – (...) S.A. z siedzibą w S. - podniósł zarzut braku legitymacji procesowej czynne powoda, wskazując że podpisy złożone na cesji wierzytelności, na pełnomocnictwie oraz na oświadczeniach poszkodowanego wyglądają na identyczne co powoduje wątpliwości co do rzeczywistej woli zawarcia umów, świadomości poszkodowanego co do treści tych dokumentów, podpisania oświadczeń oraz, że sam podpis poszkodowanego naniesiony jest mechanicznie na każdy z tych dokumentów. Dlatego też powód nie wykazał, że skutecznie nabył wierzytelność od poszkodowanego i że poszkodowany miał świadomość, że przenosi na powoda wierzytelność o treści i wysokości dochodzonej pozwem. W ocenie Sądu, powyższa argumentacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie jego zarzutu co do braku legitymacji procesowej czynnej, tym bardziej, że pozwany nie zaoferował w tym zakresie żadnego materiału dowodowego, natomiast analiza podpisów na wskazanych przez pozwanego dokumentach nie budzi wątpliwości Sądu. Niemniej jednak, wątpliwości Sądu, co do legitymacji procesowej powoda powstały w związku z niewykazaniem przez powoda kauzy oraz odpłatności w umowach cesji wierzytelności. Wprawdzie powód celem wykazania zasadności roszczenia, a mianowicie kauzy przedłożył dwie umowy cesji wierzytelności z dnia 6 września 2024 roku, a mianowicie jedną zawartą pomiędzy poszkodowaną – D. B. a (...) sp. z o.o. z siedzibą w O. i drugą zawartą pomiędzy (...) sp. z o.o. z siedzibą w O. i powodem, prywatną ekspertyzę z dnia 6 września 2024 roku oraz oświadczenie poszkodowanego w związku z wypadkiem z dnia 22 sierpnia 2024 roku i oświadczenie z dnia 4 września 2024 roku. Jednakże, w ocenie Sądu, powyższy materiał dowodowy świadczy jedynie o tym, że takie umowy zostały zawarte, nie wynika natomiast w sposób nie budzący wątpliwości, że na ich podstawie doszło do przelewu jakichkolwiek wierzytelności, w szczególności przyszłych, które powstały w związku ze szkodą w samochodzie osobowym marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Analizując natomiast treść umowy cesji wierzytelności z dnia 6 września 2024 roku, w szczególności pod kątem złożonych przez cedenta oświadczeń, wynika że jest to standardowy formularz, którym posługuje się profesjonalny podmiot zajmujący się nabywaniem wierzytelności, a w którym wypełnione zostały jedynie pola w zakresie danych osobowych cedenta – D. B., marki uszkodzonego pojazdu i numeru akt szkody oraz wypłaconego odszkodowania. Istotnym jest również, że powód nie wykazał, w toku niniejszego procesu, aby poszkodowana miała jakikolwiek wpływ na treść tego dokumentu. Ponadto powód nie wykazał, w toku niniejszego procesu, czy faktycznie i jaką kwotę zapłacił za przedmiotową cesję wierzytelności, a w szczególności czy kwota ta była tożsama z kwotą, która wynikała ze sporządzonej kalkulacji, a nadto czy było to wynagrodzenie za zawartą umowę cesji wierzytelności czy odszkodowanie. Powód ograniczył się jedynie do stwierdzenia w przedłożonych umowach cesji wierzytelności z dnia 6 września 2024 roku, że cena wierzytelności i termin jej płatności zostały określone w załączniku nr 1 do umowy, który nie został jednak włączony w poczet materiału dowodowego. Zgodnie natomiast z przyjętą i ugruntowaną linią orzecznictwa, która Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela, wprawdzie wierzytelności (roszczenia) bezpośrednio poszkodowanych w stosunku do towarzystw ubezpieczeniowych o naprawienie szkody są w obecnym stanie prawnym co do zasady zbywalne, ale nie oznacza to wyłączenia umów przelewu dotyczących tych wierzytelności, a w istocie, leżących u ich podstaw umów sprzedaży (w przypadku przelewu związanego ze sprzedażą) lub umów o świadczenie usług związanych z inkasem (w przypadku przelewu w celu inkasa), spod oceny w świetle ogólnych reguł ważności czynności prawnych (art. 58 kc) oraz w świetle przepisów o ochronie konsumentów przed skutkami niedozwolonych klauzul umownych ( art. 385 1 kc) (por. uchwała 7 Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2019 roku, sygn. III CZP 68/18). Dlatego też istotna w tym zakresie może być zwłaszcza kontrola wysokości ceny nabytej wierzytelności lub wysokości wynagrodzenia za usługi związane z inkasem wierzytelności oraz warunków płatności ustalonej ceny lub uzgodnionego wynagrodzenia. Są to niewątpliwie kwestie bardzo wrażliwe społecznie. Niewskazanie bowiem w tych umowach ceny sprzedaży jest podstawą do stwierdzenia ich nieważności na podstawie art. 58 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 5 k.c. albowiem w sprawie z powództwa profesjonalnego podmiotu, który nabył wierzytelność przysługującą w stosunku do towarzystwa ubezpieczeniowego od poszkodowanego, badaniu przez Sąd podlegać powinna w pierwszej kolejności kwestia czy konsument zawierający umowę cesji wierzytelności miał świadomość, w jakiej wysokości mógłby dochodzić dalszego odszkodowania od towarzystwa ubezpieczeniowego, w szczególności czy został poinformowany przez profesjonalny podmiot zajmujący się nabywaniem w drodze cesji takich roszczeń w celu ich dalszego przekazania innym podmiotom czy też dochodzenia przed sądem, a nadto czy zaoferowana cena nabycia takiej wierzytelności stanowi dla konsumenta odpowiedni ekwiwalent przy uwzględnieniu wysokości dalszego odszkodowania, którego będzie dochodził nabywca wierzytelności dla siebie dla siebie (art. 385 1 kc), a w konsekwencji, czy konkretna umowa cesji nie pozostaje w sprzeczności z regulacją prawną pełnego odszkodowania dla bezpośrednio poszkodowanego (art. 58 w zw. z art. 361 i art. 363 kc). Zatem są to dwie istotne okoliczności, których zbadanie i ustalenie przez Sąd rozpoznający sprawę o zapłatę na rzecz nabywcy wierzytelności znajduje swoje uzasadnienie prawne w treści art. 58 kc i art. 385 1 kc. W przypadku bowiem zbycia wierzytelności przez konsumenta na rzez profesjonalnego podmiotu, który następnie dochodzi przez Sądem zasądzenia na swoją rzecz na podstawie umowy cesji wierzytelności, której wysokość znacznie przekracza wskazaną w umowie cesji cenę jej zbycia, względnie cena w umowie cesji nie została w ogóle wskazana, bądź nie jest podana z powołaniem na tajemnicę handlową, istnieje podstawa do przyjęcia, że taka cesja pozostaje w sprzeczności z celem pełnego odszkodowania w rozumieniu art. 361 §2 w zw. z art. 363 kc, którego zakres został ukształtowany w orzecznictwie sądowym, w szczególności Sądu Najwyższego, na przestrzeni ostatnich lat w odniesieniu do odszkodowania, jakiego dochodzi przez Sądem bezpośrednio poszkodowany. Zasada naprawienia szkody w pełnej wysokości ma bowiem na celu przywrócenie stanu sprzed szkody na rzecz poszkodowanego, który często nie będąc świadomy, po dokonaniu naprawy, bądź jej zaniechaniu i zbyciu pojazdu, po otrzymaniu w toku likwidacji szkody od towarzystwa ubezpieczeniowego odpowiedniej kwoty pieniężnej, następnie w drodze umowy cesji zbywa na rzecz profesjonalnego podmiotu wierzytelność w pozostałym zakresie, której dochodzi nabywca wierzytelności już we własnym imieniu i na swoją rzecz, a uzyskana w wyroku kwota stanowi jego dochód, który jest oderwany do realnej sytuacji naprawienia szkody na rzecz bezpośrednio poszkodowanego, który już nie ma o tym świadomości. W takiej sytuacji kosztem naruszenia istotnego interesu konsumenta/poszkodowanego przysługujące mu odszkodowanie w pełnej wysokości (art. 361 §2 kc), w istotnym zakresie jest transferowane do podmiotu, który z zawierania umów cesji z poszkodowanymi uczynił swoje źródło dochodu, co w ocenie Sądu, nie tylko narusza interes konsumenta (art. 385 1 kc), ale też pozostaje w oczywistej sprzeczności z celem odszkodowania, które powinien otrzymać poszkodowany, ale wskutek niewiedzy wynikającej z braku informacji, zawierając niekorzystną dla siebie umowę cesji, nie naprawia swojej szkody w pełnej wysokości, ale w istotnym zakresie nieświadomie transferuje wierzytelność, a tym samym dochód do osoby trzeciej, która szkody nie poniosła, jej następnie nie naprawia i naprawiać nie będzie (art. 58 kc). Zgodnie również z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu Sąd krajowy jest zobowiązany podjąć z urzędu czynności dochodzeniowe w celu ustalenia, czy postanowienia umowne zawarte w umowie, która jest przedmiotem toczącego się przed nim sporu i która została zawarta pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem, są objęte zakresem stosowania dyrektywy Rady 93/13 WE z dnia 5 kwietnia 1993 roku, dotyczącej nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, a jeżeli tak, to Sąd zobowiązany jest z urzędu zbadać, czy postanowienie to ewentualnie ma nieuczciwy charakter (por. wyrok z dnia 9 listopada 2010 roku, V. C.-137/08 EU, wyrok z dnia 14 czerwca 2012 roku B. E. (...), C-618/10 EU, wyrok z dnia 21 lutego 2013 roku, (...) Bank (...)-472 / 11 EU i inne orzeczenia). W każdym wypadku chodzi bowiem o zapewnienie realnego przestrzegania dyrektywy Rady 93/13 WE z dnia 5 kwietnia 1993 roku, dotyczącej nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, która w razie stwierdzenia naruszenia praw konsumenta nakazuje Sądowi krajowemu pominięcie uznanego za abuzywny postanowienia umowy, bez możliwości zastąpienia go inną treścią. W niniejszej sprawie wprawdzie umowa cesji wierzytelności, z której powód wywodził swoje roszczenie, nie została zawarta bezpośrednio z poszkodowanym/konsumentem, ale z podmiotem, który bezpośrednio nabył tą wierzytelność od poszkodowanej – D. B.. Jednakże, w ocenie Sądu, okoliczność ta nie ma jednak zasadniczego wpływu na powyższe rozważania, albowiem powód nie wykazał na jakich warunkach finansowych została zawarta pierwotna umowa cesji wierzytelności profesjonalnego podmiotu z poszkodowaną, a w konsekwencji Sąd nie miał możliwości zweryfikowania jej ważności pod kątem powyższych okoliczności, a co istotne umowa zawarta przez powoda z pierwotnym cesjonariuszem została zawarta tego samego dnia, a mianowicie 6 września 2024 roku. Powód nie zaoferował również żadnego wiarygodnego materiału dowodowego, z którego w sposób nie budzący wątpliwości wynikałoby, że wypłacona poszkodowanej przez pozwanego kwota tytułem naprawienia szkody, nie spełniła swojej kompensacyjnej funkcji oraz czy auto nadal znajduje się w majątku poszkodowanej, czy w majątku pozwanego. Wprawdzie powód przedłożył dwa oświadczenia poszkodowanej, a mianowicie oświadczenie z dnia 4 września 2024 roku oraz oświadczenie poszkodowanego w związku z wypadkiem z dnia 22 sierpnia 2024 roku, w którym zakreślono pozycję „pojazd jest w trakcie naprawy”. Należy jednak zauważyć, że z oświadczeń tych wynik, iż zostały one podpisane przez poszkodowaną w dniu 9 kwietnia 2024 roku, a zatem przed zdarzeniem komunikacyjnym, które miało miejsce w dniu 22 sierpnia 2024 roku. Dlatego też, w ocenie Sądu, powyższy materiał dowodowy nie zasługuje na wiarę co do okoliczności wskazanych w tych oświadczeniach, a w szczególności w zakresie rodzaju części oraz stanu auta na chwilę zawarcia umowy cesji wierzytelności. Tym bardziej, że powód nie zaoferował innego materiału dowodowego, który pozwoliłby Sądowi weryfikację powyższych okoliczności, jak również ustalenie czy uszkodzony pojazd, na co Sąd już powyżej wskazywał, nadal jest w posiadaniu poszkodowanej, czy znajduje się w majątku powoda. Wobec powyższego, zdaniem Sądu, nie jest również wiarygodny dowód w postaci przedstawionej przez powoda kalkulacji, która miała potwierdzić, że przyznane i wypłacone odszkodowanie nie spełniło swojej funkcji kompensacyjnej. Niewątpliwym bowiem jest, że została ona oparta na informacjach zawartych w oświadczeniach poszkodowanej, co do których prawdziwości Sąd powziął wątpliwości. Ponadto należy zauważyć, że skoro poszkodowany otrzymał od pozwanego odszkodowanie, to żądanie zapłaty kwoty dochodzonej w niniejszej sprawie mogło dotyczyć jedynie - oczekiwanego przez powoda - "uzupełnienia" kwoty odszkodowania do sumy równej kosztom restytucji, obliczonym przez niego metodą kosztorysową. Natomiast, skoro powód nie wykazał w toku niniejszego procesu, że przedmiotowe auto znajduje się w jego majątku, jak również, ze nie zostało ono faktycznie naprawione, to w ocenie Sądu, naprawienie pojazdu kompensacją nie może nastąpić przez zapłatę równowartości hipotetycznych kosztów przywrócenia stanu poprzedniego, bowiem uszczerbek w tej postaci (uszkodzenia samochodu) już nie istnieje, a szkoda zmieniła swą postać na ewentualne wydatkowanie własnych aktywów na naprawę pojazdu i ten właśnie uszczerbek podlegał naprawieniu przez ubezpieczyciela poprzez zapłatę równowartości kwoty wyłożonej na przeprowadzenie naprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8 grudnia 2022 roku, (...) 726/22). Dlatego też Sąd powziął wątpliwości, czy i w ogóle powód wydatkowałby własne aktywa na naprawę przedmiotowego auta. Zatem takie postępowanie powoda, zdaniem Sądu, należy traktować w kategoriach nieuzasadnionego przysporzenia. Sąd pominął dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki i mechaniki samochodowej jako nieprzydatny do wykazania faktów związanych z zasadnością i wysokością, a w konsekwencji zmierzający jedynie do przedłużenia postępowania, albowiem powód nie wykazał ważności umowy cesji wierzytelności. Zatem, skoro powód nie wykazał zasadności dochodzonego roszczenia w zakresie istnienia i ważności kauzy, a w konsekwencji swojej legitymacji procesowej czynnej, to Sąd oddalił powództwo w całości, o czym orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku. O kosztach procesu Sąd orzekł, na mocy art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. Jeżeli orzeczenie to jest prawomocne z chwilą wydania, odsetki należą się za czas po upływie tygodnia od dnia jego ogłoszenia do dnia zapłaty, a jeżeli orzeczenie takie podlega doręczeniu z urzędu - za czas po upływie tygodnia od dnia jego doręczenia zobowiązanemu do dnia zapłaty. Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. W przedmiotowej sprawie powód jest stroną przegrywająca proces, zatem zasadnym było zasądzić od niego na rzecz pozwanego koszty procesu. W przedmiotowej sprawie pozwany reprezentowany był przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego. Zatem koszty procesu obejmują opłatę skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych oraz koszty zastępstwa procesowego profesjonalnego pełnomocnika w wysokości 900,00 złotych, zgodnie z treścią § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Dlatego też Sąd orzekł jak w punkcie 2 sentencji wyroku. |
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Człuchowie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Sylwia Piasecka
Data wytworzenia informacji: