Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 514/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Człuchowie z 2025-04-16

Sygn. akt: I C 514/24 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 kwietnia 2025 roku

Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Sylwia Piasecka

Protokolant:

sekretarz sądowy Ilona Szczepańska

po rozpoznaniu w dniu 16 kwietnia 2025 roku w Człuchowie

na rozprawie

sprawy

z powództwa (...) S.A. z siedzibą we W.

przeciwko (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  oddala powództwo,

2.  zasądza od powoda (...) S.A. z siedzibą we W. na rzecz pozwanego (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 3.617,00 zł (słownie: trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.

Sygn. akt I C 514/24

UZASADNIENIE

Powód – (...) S.A. z siedzibą we W., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniósł pozew przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 10.903,00 złotych stanowiącej część należnego od pozwanego odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od tej kwoty od dnia 13 czerwca 2024 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego przepisanych i kwotę 17,00 tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa - wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od przyznanego zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazał, że I. G. (1) jest właścicielem budynku znajdującego się pod adresem ul. (...), (...)-(...) D.. Na okres od dnia 11 listopada 2023 roku do dnia 10 listopada 2024 roku I. G. (1) zawarła z pozwaną umowę dobrowolnego ubezpieczenia budynku, potwierdzoną polisą nr (...). Budynek został ubezpieczony według wartości rzeczywistej, to jest dom jednorodzinny w wysokości 200.000,00 złotych. W dniu 12 maja 2024 roku doszło do pożaru, który spowodował w mieniu I. G. (1) znaczną szkodę, a mianowicie w domu jednorodzinnym. Uszkodzeniu uległo pokrycie dachu oraz izolacja z papy, deskowanie, łaty, kontrłaty oraz zalaniu uległa podłoga drewniana na poddaszu, a nadto nadpaleniu i zalaniu ściana szczytowa wewnętrzna od strony sąsiada, u którego wybuchł pożar. Uszkodzeniu uległ również komin, który został rozebrany oraz okno metalowe, a także pomieszczenia na parterze. Uszkodzeniu uległa również instalacja elektryczna.

Wobec powyższego, w dniu 13 maja 2024 roku szkoda została zgłoszona do pozwanego, który po przeprowadzeniu oględzin w dniu 15 maja 2024 roku, sporządził kosztorys i wydał decyzję w dniu 8 czerwca 2024 roku oraz przyznał odszkodowanie w wysokości 6.184,00 złotych. Wówczas pełnomocnik cedenta zwrócił się do pozwanego towarzystwa o udostępnienie dokumentów z postępowania likwidacyjnego oraz o ponowną analizę sprawy. Pozwany udostępnił kopie akt szkody i odmówił wypłaty.

Powód zaznaczył, że cesją z dnia 6 września 2024 roku I. G. (1) przelała na rzecz obecnego powoda wszelkie roszczenia przeciwko pozwanej, wynikające z polisy nr (...).

Powód podkreślił, że przyznana suma odszkodowania uniemożliwiła przeprowadzenia wszystkich remontów w celu przywrócenia budynku do stanu sprzed szkody. Wobec czego pełnomocnik cedenta przeprowadził oględziny miejsca szkody, przeanalizował stanowisko pozwanego i wezwał pozwanego do zapłaty pismem z dnia 25 czerwca 2024 roku przesyłając pozwanemu kosztorys i faktury. W odpowiedzi pozwany przyznał kwotę 2.443,80 złotych tytułem dalszej części odszkodowania – decyzją z dnia 13 sierpnia 2024 roku. Pozwany zweryfikował swój kosztorys.

Powód podniósł, że podjął się usunięcia szkody oraz podjął remontów i napraw uszkodzeń oraz, że na etapie postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił odszkodowanie w łącznej kwocie 8.627,00 złotych.

Powód wskazał nadto, że jego roszczenie obejmuje swoim zakresem różnice w wyliczeniu kwoty odszkodowania, wynikającą z pominięciem podatku VAT, pozycji zysk, narzutów oraz cen z kosztorysu przez pozwanego, albowiem pozwany ustalając kwotę należnego odszkodowania przyjęła niższą stawkę robocizny oraz odjęła stopień zużycia technicznego od pozycji sprzętu i robocizny, które się nie zużywają w czasie, miast tylko od materiałów. Pozwany ustalając kwotę należnego odszkodowania przyjął również węższy zakres uszkodzeń oraz koniecznych robót nie zgłaszała to strona powodowa.

Powód zaznaczył także, że nieuzasadnione jest stanowisko pozwanej, która w swoi kosztorysie z 2024 roku nie uwzględniała zysku jako składnika kalkulacyjnego kosztorysu, a nadto podatku VAT. Takie postępowanie pozwanego jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. Ponadto poszkodowany nie jest zarejestrowanym podatnikiem VAT, zatem odszkodowanie winno mu przysługiwać z uwzględnieniem podatku VAT od materiałów, robocizny i sprzętu.

Powód podkreślił, że wysokość swojego żądania opiera na przygotowanym i przedłożonym kosztorysie, uwzględniającym również koszty wspomnianego kosztorysu naprawczego w wysokości 902,00 złotych.

Nakazem zapłaty z dnia 18 listopada 2024 roku, wydanym w sprawie I Nc 387/24, Referendarz sądowy uwzględnił roszczenie strony powodowej w całości i orzekło kosztach procesu.

W przepisanym terminie pozwany – (...) S.A. z siedzibą w W., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, złożył sprzeciw wnosząc o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany podniósł zarzut braku umocowania pełnomocnika do wniesienia powództwa, gdyż w dokumentach dołączonych do pozwu brak jest pełnomocnictwa dającego prawo reprezentacji powoda w niniejszym procesie. Natomiast z ostrożności procesowej przyznał, że likwidował szkodę, jaką doznała I. G. (1) wskutek zdarzenia z dnia 12 maja 2024 roku, w ramach umowy ubezpieczenia (...), dla którego zastosowanie miały ogólne warunki ubezpieczenia (...) nr (...) z dnia 14 września 2021 roku. W trakcie postępowania likwidacyjnego pozwany naprawił szkodę wypłacając kwotę 8.627,80 złotych, która w pełni zrekompensowała szkodę w mieniu poszkodowanej i została wypłacona zgodnie z łączącą poszkodowaną z pozwanym umową.

Pozwany zakwestionował kosztorys dołączony do pozwu, bowiem dokument ten zawiera zawyżenie zakresu prac wykraczające poza usunięcie normalnych następstw szkody oraz zawyżenia przyjętych stawek. Ponadto kosztorys powoda zawiera prace, które są nieuzasadnione oraz prace, które są ujęte w innych pozycjach.

Pozwany zaznaczył nadto, że budynek poszkodowanej jest z 1960 roku, a zatem ma powyżej 45 lat i zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczenia należy przy ustalaniu wysokości odszkodowania uwzględnić jego zużycie ze względu na wiek.

W odpowiedzi na sprzeciw powód, z daleko posuniętej ostrożności procesowej, w związku z zarzutem pozwanego w przedmiocie braku umocowania pełnomocnika wniesienia pozwu, ze względu na brak przedłożenia pełnomocnictwa, w załączeniu do niniejszej odpowiedzi na sprzeciw przedłożył pełnomocnictwo główne i substytucyjne.

Jednocześnie wniósł o rozpoznanie sprawy z pominięciem przepisów o postępowaniu uproszczonym, albowiem przyczyni się to do sprawniejszego rozwiązania sporu. Powód wskazał, że niniejszej sprawie wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego. W doktrynie zostało wyrażone stanowisko, zgodnie z którym jeżeli strona ograniczyła się tylko do złożenia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w sprawie, o której mowa w art. 505 7 2 k.p.c., to oznacza także dorozumiany wniosek o wydanie postanowienia na podstawie art. 505 1 S 3 k.p.c. (art. 505 1 k.p.c. T. II red. Szanciło 2023, wyd. 2/Gałas). Bez wątpienia niniejsza sprawa wymaga wiadomości specjalnych, a jej rozpoznanie z pominięciem przepisów o postępowaniu uproszczonym przyczyni się do efektywniejszego i sprawniejszego rozwiązania sporu.

Powód zaznaczył, że w sprzeciwie pozwany przyznał, że „likwidował szkodę, jaką doznała I. G. (1) wskutek zdarzenia z dnia 12 maja 2024 roku. Szkoda likwidowana była w ramach umowy ubezpieczenia (...), dla którego zastosowanie miały ogólne warunki ubezpieczenia (...) nr (...) z dnia 14 września 2021 r.". W tym kontekście godzi się zaznaczyć, iż zgodnie z treścią przepisu art. 229 k.p.c. nie wymagają również dowodu fakty przyznane przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie się nie budzi wątpliwości. Natomiast z racji podjęcia się odbudowy i usunięcia uszkodzeń przez powoda zasadne jest ustalenie wysokości odszkodowania metodą kosztorysową (art. 68 ust 1. pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych). Na kanwie powyższej regulacji między powodem a pozwanym istnieje spór co do sposobu sporządzenia kosztorysu szacującego wysokość szkody, w tym zakresu szkody, przyjętych cen i czynników cenotwórczych oraz zużycia technicznego budynków. Dlatego też powód podtrzymał, że to przedłożony przez niego kosztorys określa zakres, jak i wysokość poniesionej szkody w tym celu złożył wniosek dowodowy o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego, który nadal podtrzymuje.

Odnosząc się zaś do bezzasadnego pominięcia podatku VAT od robocizny przez pozwanego należy stwierdzić, że postępowanie zakładu ubezpieczeń jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego prawa.

Powód podtrzymał również swoje roszczenie o zwrotu kosztów sporządzenia kosztorysu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 12 maja 2024 roku doszło do pożaru w budynku nr (...), posadowionego przy ulicy (...) w D.. Pożar z tego budynku przedostał się na część dachu domu jednorodzinnego, przy ulicy (...) w D., stanowiącego własność I. G. (1).

W wyniku tego zdarzenia w budynku jednorodzonym przy ulicy (...) uszkodzeniu uległo pokrycie dachu, a mianowicie izolacja z papy, deskowanie, łaty, kontrłaty, komin i instalacja elektryczna. Zniszczeniu uległy również pomieszczenia na poddaszu na skutek zalania.

W dacie zdarzenia poszkodowana – I. G. (1) posiadała umowę dobrowolnego ubezpieczenia budynku, potwierdzoną polisą nr (...). Budynek został ubezpieczony według wartości rzeczywistej, a mianowicie 200.000,00 złotych.

bezsporne, nadto dowód: akta szkody – zgłoszenie k. 111.

W dniu 13 maja 2024 roku poszkodowana – I. G. (1) zgłosiła szkodę do pozwanego, który po przeprowadzeniu oględzin w dniu 15 maja 2024 roku, sporządził kosztorys i wydał decyzję w dniu 8 czerwca 2024 roku, przyznając odszkodowanie w wysokości 6.184,00 złotych.

W dniu 12 maja 2024 roku poszkodowana – I. G. (1) udzieliła pełnomocnictwa powodowi, który zwrócił się do pozwanego o udostępnienie dokumentów z postępowania likwidacyjnego oraz o ponowną analizę sprawy. Pozwany udostępnił kopie akt szkody i poinformował, że brak jest podstaw do dopłaty odszkodowania.

W związku z tym pełnomocnik poszkodowanej wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 60.694,82 złotych tytułem odszkodowania przedkładając kosztorys.

W sierpniu 2024 roku pozwany, po ponownym przeanalizowaniu sprawy, przyznał poszkodowanej tytułem dopłaty do odszkodowania kwotę 2.443,80 złotych.

bezsporne, nadto dowód: akta szkody – zgłoszenie (k.6), kosztorys podstawowy (k.21-25), pismo z dnia 8 czerwca 2024 roku (k. 64 - 65), pełnomocnictwo (k. 76, 80 – 81), pismo z dnia 25 czerwca 2024 roku (k. 83 - 84), wezwania (k. 101, 102), informacja (k. 148), kosztorys podstawowy (k. 173 – 175) - k.111, kosztorys odtworzeniowy z dnia 9 sierpnia 2024 roku k. 81 – 97, zeznania świadka I. G. (1) 00:09:38 k. 142v, dowód z innych wniosków dowodowych: polisa ubezpieczenia (...) nr (...) k. 10 – 10v.

W dniu 6 września 2024 roku poszkodowana I. G. (1) zawarła z powodem – (...) S.A. z siedzibą we W. umowę przelewu wierzytelności. P. nie miała wpływu na treść umowy przelewu wierzytelności.

W treści umowy powód zawarł oświadczenie, z którego wynikało, że cedentowi przysługuje wierzytelność pieniężna w stosunku do pozwanego tytułem odszkodowania za szkodę powstałą w mieniu w dniu 12 maja 2024 roku na skutek zdarzenia ubezpieczeniowego objętego ochroną ubezpieczeniową w ramach zawartej umowy ubezpieczenia oraz tytułem kosztu sporządzenia kosztorysu prywatnego koniecznego do ustalenia wysokości szkody.

W treści umowy wskazano nadto, że cedent przelewa wierzytelność wraz ze wszelkimi związanymi z nią prawami, w tym także roszczeniem o zapłatę odsetek z tytułu opóźnienia według stanu na dzień zawarcia niniejszej umowy, za cenę nabycia określoną w załączniku nr 1 do niniejszej umowy, a cesjonariusz przelew przyjął we własnym imieniu, na własny rachunek i ryzyko oraz zobowiązał się uiścić cenę nabycia wierzytelności w terminie 45 dni od podpisania niniejszej umowy. W treści umowy nie wskazano wysokości ceny nabycia wierzytelności.

W umowie wskazano również, że przeniesienie wierzytelności na cesjonariusza nastąpi z chwilą podpisania niniejszej umowy, a zapłata ceny nabycia wierzytelności na rachunek bankowy cedenta, jak również strony umowy oświadczyły, że cena nabycia wierzytelności została ustalona w oparciu o kwotę odszkodowania wynikającą z ostatniej decyzji zakładu ubezpieczeń, na którym spoczywa obowiązek ustalenia prawidłowej wysokości szkody i wypłacenia odszkodowania w pełnej wysokości.

W dniu 25 września 2024 roku powód przelał na konto poszkodowanej – I. G. (1) zapłatę za zawarcie umowy cesji wierzytelności w wysokości 3.000,00 złotych, mimo że pierwotnie ustalono kwotę ponad 4.000,00 złotych. Kwota 1.000,00 złotych została przeznaczona przez powoda na pokrycie kosztów związanych ze sporządzeniem kalkulacji.

P. G. zawiadomiła pozwanego o przelewie wierzytelności.

Powód po zawarciu umowy cesji wierzytelności nie kontaktował się już z poszkodowaną, jak również nie informował jej o wysokości kwoty ustalonej w kosztorysie oraz nie powiadomił o jaką kwotę będzie występował na drogę postępowania sądowego tytułem naprawienia szkody.

dowód: zeznania świadka I. G. (1) 00:09:38 k. 142v, 00:16:05, 00:24:44– 00:25:26 k. 143, dowód z innych wniosków dowodowych: wydruk komputerowy umowy przelewu wierzytelności z dnia 6 września 2024 roku k. 29 – 29v, wydruk komputerowy zawiadomienia o przelewie wierzytelności z dnia 9 września 2024 roku k. 30, potwierdzenie wykonania przelewu krajowego k. 146, faktura za opracowanie kosztorysu w sprawie k. 58.

P. G. w listopadzie 2024 roku wyremontowała budynek. Ostatecznie całkowity koszt remontu wyniósł kwotę 25.000,00 złotych. P. do kwoty otrzymanej od pozwanego dołożyła z własnych środków kwotę 15.000,00 złotych.

dowód: zeznania świadka I. G. (1) 00:09:38 k. 142v.

Sąd zważył co następuje:

Roszczenie strony powodowej nie zasługuje na uwzględnienie.

W przedmiotowej sprawie poza sporem pozostawał fakt, że w dniu 12 maja 2024 roku doszło do pożaru, w wyniku którego uszkodzeniu uległa część budynku jednorodzonego, stanowiącego własność poszkodowanej I. G. (2), jak również, że w dacie zdarzenia poszkodowana posiadała umowę dobrowolnego ubezpieczenia budynku, potwierdzoną polisą nr (...). Bezspornym był również fakt, że w toku postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez pozwanego - poszkodowana otrzymała ostatecznie kwotę 8.627,80 złotych oraz, że wyremontowała ona budynek za łączną kwotę około 25.000,00 złotych, a nadto, że w dniu 6 września 2024 roku zawarła z powodem umowę przelewu wierzytelności.

Zatem, powód wywodził swoje roszczenie z przedmiotowej umowy cesji wierzytelności.

Zgodnie z treścią art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Natomiast z treści § 2 powołanego wyżej przepisu wynika, że wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Przedmiotem przelewu może być także dostatecznie oznaczona wierzytelność przyszła. Jest przy tym oczywiste, że z treści umowy przelewu zawartej przez strony musi wynikać jej przedmiot. Innymi słowy skuteczność umowy przelewu wierzytelności uzależniona jest, między innymi, od skonkretyzowania przez strony wierzytelności będącej jej przedmiotem. Dlatego też wierzytelność, która ma stanowić przedmiot rozporządzenia, powinna być w dostateczny sposób oznaczona (zindywidualizowana). Dotyczy to przede wszystkim wyraźnego określenia stosunku zobowiązaniowego, którego elementem jest zbywana wierzytelność (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia oku1 maja 1999 r., III CKN 423/98, Biul. SN 2000, nr 1, s. 1), a zatem oznaczania stron tego stosunku, świadczenia oraz przedmiotu świadczenia. Przy czym strony stosunku, świadczenie oraz przedmiot świadczenia muszą być oznaczone, bądź przynajmniej możliwe do oznaczenia (oznaczalne) w momencie zawierania umowy przenoszącej wierzytelność.

Z treści umowy przelewu zawartej przez strony musi wynikać również jej przedmiot. Skuteczność umowy przelewu wierzytelności uzależniona jest jednak przede wszystkim od istnienia wierzytelności będącej jej przedmiotem. Cesjonariusza nie chroni bowiem dobra wiara, dlatego też nabywa on wierzytelność w takim zakresie i tylko wówczas, gdy służyła ona cedentowi. Przeniesienie wierzytelności odbywa się więc zgodnie z zasadą, że nikt nie może przenieść więcej praw niż sam posiada.

Istotnym jest również, że przelew wierzytelności - jako taki - nie powoduje zmiany zobowiązania. Każdorazowo o zakresie jego skutków prawnych decyduje stosunek wewnętrzny zobowiązania stanowiący przyczynę prawną przelewu. Skutek rozporządzający umowy cesji wierzytelności przyszłych nie następuje z chwilą zawarcia umowy cesji, tylko wystąpienia zdarzenia objętego ryzykiem ubezpieczeniowym lub powstania innych okoliczności skutkujących obowiązkiem świadczenia (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 września 1997 roku, III CZP 45/97, OSNC 1998, nr 2, poz. 22).

W myśl natomiast art. 510 § 1 k.c. umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły. Jak stanowi art. 510 § 2 k.c. jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zobowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do przeniesienia wierzytelności, z zapisu zwykłego, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z innego zdarzenia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania.

W przedmiotowej sprawie Sąd powziął wątpliwości co ważności umowy przelewu wierzytelności z dnia 6 września 2024 roku, z uwagi na treść punktu 1 §2 niniejszej umowy, z którego wynika, że cedent przelewa wierzytelność wraz ze wszelkimi związanymi z nią prawami, w tym także roszczeniem o zapłatę odsetek z tytułu opóźnienia według stanu na dzień zawarcia niniejszej umowy, za cenę nabycia określoną w załączniku nr 1 do niniejszej umowy, a cesjonariusz przelew przyjął we własnym imieniu, na własny rachunek i ryzyko oraz zobowiązał się uiścić cenę nabycia wierzytelności w terminie 45 dni od podpisania niniejszej umowy oraz punktu 1 §3 umowy, w którym wskazano, że strony oświadczają, że cena nabycia wierzytelności objętej umową ustalona została w oparciu o kwotę odszkodowania wynikająca z ostatniej decyzji zakładu ubezpieczeń, na którym spoczywa obowiązek ustalenia prawidłowej wysokości szkody i wypłacenia odszkodowania w pełnej wysokości.

Niewątpliwym jest, że przedmiotowa umowa została zawarta pomiędzy podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą z tytułu nabywania wierzytelności o naprawienie szkody od bezpośrednio poszkodowanych, będących konsumentami w rozumieniu art. 22 1 kc. Dlatego też Sąd miał na względzie stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w uchwale 7 Sędziów z 29 maja 2019 roku, sygn. III CZP 68/18, z którego wynika, że wprawdzie wierzytelności (roszczenia) bezpośrednio poszkodowanych w stosunku do towarzystw ubezpieczeniowych o naprawienie szkody są w obecnym stanie prawnym co do zasady zbywalne, ale nie oznacza to wyłączenia umów przelewu dotyczących tych wierzytelności, a w istocie, leżących u ich podstaw umów sprzedaży (w przypadku przelewu związanego ze sprzedażą) lub umów o świadczenie usług związanych z inkasem (w przypadku przelewu w celu inkasa), spod oceny w świetle ogólnych reguł ważności czynności prawnych (art. 58 kc) oraz w świetle przepisów o ochronie konsumentów przed skutkami niedozwolonych klauzul umownych ( art. 385 1 kc). Jak wskazuje bowiem Sąd Najwyższy istotna w tym zakresie może być zwłaszcza kontrola wysokości ceny nabytej wierzytelności lub wysokości wynagrodzenia za usługi związane z inkasem wierzytelności oraz warunków płatności ustalonej ceny lub uzgodnionego wynagrodzenia. Są to niewątpliwie kwestie bardzo wrażliwe społecznie.

Przenosząc zatem powyższy pogląd, podzielany w całej rozciągłości przez Sąd orzekając w niniejszym składzie, wskazać należy, że w sprawie z powództwa profesjonalnego podmiotu, który nabył od bezpośrednio poszkodowanego, będącego konsumentem wierzytelność, która przysługuje w stosunku do towarzystwa ubezpieczeniowego, badaniu przez Sąd podlegać powinna w pierwszej kolejności kwestia, czy konsument zawierający umowę cesji wierzytelności miał świadomość, w jakiej wysokości mógłby dochodzić dalszego odszkodowania od towarzystwa ubezpieczeniowego, w szczególności, czy został o tym poinformowany przez profesjonalny podmiot zajmujący się nabywaniem w drodze cesji takich roszczeń w celu ich dalszego dochodzenia przed sądem, a po drugie, czy zaoferowana cena nabycia takiej wierzytelności stanowi dla konsumenta odpowiedni ekwiwalent, przy uwzględnieniu wysokości dalszego odszkodowania, którego będzie dochodził nabywca wierzytelności dla siebie (art. 385 1 kc), a w konsekwencji, czy konkretna umowa cesji nie pozostaje w sprzeczności z regulacją prawną pełnego odszkodowania dla bezpośrednio poszkodowanego (art. 58 w zw. z art. 361 i art. 363 kc).

Dlatego też w przypadku zbycia wierzytelności przez konsumenta na rzez profesjonalnego podmiotu, który następnie dochodzi przez Sądem zasądzenia na swoją rzecz na podstawie umowy cesji wierzytelności, której wysokość znacznie przekracza wskazaną w umowie cesji cenę jej zbycia, względnie cena w umowie cesji nie została w ogóle wskazana, bądź nie jest podana z powołaniem na tajemnicę handlową, istnieje podstawa do przyjęcia, że taka cesja pozostaje w sprzeczności z celem pełnego odszkodowania w rozumieniu art. 361 §2 w zw. z art. 363 kc, którego zakres został ukształtowany w orzecznictwie sądowym, w szczególności Sądu Najwyższego, na przestrzeni ostatnich lat w odniesieniu do odszkodowania, jakiego dochodzi przez Sądem bezpośrednio poszkodowany.

Zasada naprawienia szkody w pełnej wysokości ma bowiem na celu przywrócenie stanu sprzed szkody na rzecz poszkodowanego, który często nie będąc świadomy, po dokonaniu naprawy, bądź jej zaniechaniu i po otrzymaniu w toku likwidacji szkody od towarzystwa ubezpieczeniowego odpowiedniej kwoty pieniężnej, następnie w drodze umowy cesji zbywa na rzecz profesjonalnego podmiotu wierzytelność w pozostałym zakresie, której dochodzi nabywca wierzytelności już we własnym imieniu i na swoją rzecz, a uzyskana w wyroku kwota stanowi jego dochód, który jest oderwany do realnej sytuacji naprawienia szkody na rzecz bezpośrednio poszkodowanego, który już nie ma o tym świadomości.

W takiej sytuacji kosztem naruszenia istotnego interesu konsumenta/poszkodowanego przysługujące mu odszkodowanie w pełnej wysokości (art. 361§2 kc), w istotnym zakresie jest transferowane do podmiotu, który z zawierania umów cesji z poszkodowanymi uczynił swoje źródło dochodu, co w ocenie Sądu, nie tylko narusza interes konsumenta (art. 385 1 kc ), ale też pozostaje w oczywistej sprzeczności z celem odszkodowania, które powinien otrzymać poszkodowany, ale wskutek niewiedzy wynikającej z braku informacji, zawierając niekorzystną dla siebie umowę cesji, nie naprawia swojej szkody w pełnej wysokości, ale w istotnym zakresie nieświadomie transferuje wierzytelność, a tym samym dochód do osoby trzeciej, która szkody nie poniosła, jej następnie nie naprawia i naprawiać nie będzie. (art. 58 kc).

Należy również przy tym pamiętać, że zgodnie z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu Sąd krajowy jest zobowiązany podjąć z urzędu czynności dochodzeniowe w celu ustalenia, czy postanowienia umowne zawarte w umowie, która jest przedmiotem toczącego się przed nim sporu i która została zawarta pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem, są objęte zakresem stosowania dyrektywy Rady 93/13 WE z 5 kwietnia 1993 roku., dotyczącej nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, a jeżeli tak, to Sąd zobowiązany jest z urzędu zbadać, czy postanowienie to ewentualnie ma nieuczciwy charakter (wyrok z 9.11.2010 r., V. C.-137/08 EU, wyrok z 14.6.2012 r. B. E. (...), C-618/10 EU, wyrok z 21.02.2013 r., (...) Bank (...)-472 / 11 EU i inne orzeczenia).

W każdym wypadku chodzi bowiem o zapewnienie realnego przestrzegania dyrektywy Rady 93/13 WE z 5 kwietnia 1993 roku, dotyczącej nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, która w razie stwierdzenia naruszenia praw konsumenta nakazuje Sądowi krajowemu pominięcie uznanego za abuzywny postanowienia umowy, bez możliwości zastąpienia go inną treścią.

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy wskazać należy, że w treści umowy nie wskazano wysokości ceny nabycia wierzytelności, jak również powód nie przedłożył załącznika numer 1, w którym zgodnie z postanowieniami umowy przelewu wierzytelności, określona była cena. Okoliczność ta również nie wynika z niekwestionowanych przez powoda zeznań świadka – poszkodowanej I. G. (1), która wprawdzie zeznała, że otrzymała od powoda zaliczkę w wysokości 3.000,00 złotych i jednocześnie zaznaczyła, że miała to być kwota ponad 4.000,00 złotych, ale powód odjął sobie sam kwotę aby zapłacić za wykonanie kosztorysu (dowód: zeznania świadka I. G. (1) 00:09:38 k. 142v, 00:24:44 k. 143). Wysokość wypłaconej kwoty wynika ®również z przedłożonego przez świadka potwierdzenia przelewu, w którego tytule płatności wskazano – zapłata za cesję prawa do odszkodowania.

Zatem Sąd nie miał możliwości zweryfikowania wysokości i sposobu ustalenia ceny nabycia tej wierzytelności, mimo że w treści umowy wskazano, że cena nabycia wierzytelności została ustalona w oparciu o kwotę odszkodowania wynikającą z ostatniej decyzji zakładu ubezpieczeń, na którym spoczywa obowiązek ustalenia prawidłowej wysokości szkody i wypłacenia odszkodowania w pełnej wysokości. Jednakże z zaoferowanego w sprawie materiału dowodowego absolutnie nie wynika, która z decyzji została uwzględniona przy ustalaniu tej ceny, a mianowicie czy ta z dnia 8 czerwca 2024 roku, czy z dnia 13 sierpnia 2024 roku.

W ocenie Sądu, okoliczność ta miała istotne znaczenie również z uwagi na fakt, że kwota ustalona przez powoda w kosztorysie, a mianowicie – 65.678,82 złotych, znacznie odbiegała nie tylko od tej, która ostatecznie została przyznana przez pozwanego poszkodowanej – 8.627,80 złotych, ale również od tej, którą poszkodowana włożyła w naprawienie szkody – ponad 15.000,00 złotych oraz tej, którą poszkodowaną otrzymała tytułem zapłaty za cesje wierzytelności – 3.000,00 złotych.

Ponadto powód nie wykazał, w toku niniejszego procesu, aby oprócz kwoty 3.000,00 złotych, przekazał poszkodowanej jakiekolwiek inne środki finansowe, jak również aby dostarczył jej kosztorys, czy też informował o ustaleniach dotyczących wysokości szkody oraz o przypuszczalnej kwocie jaką będzie dochodził tytułem naprawienia szkody, mimo że jest on profesjonalnym podmiotem zajmującym się skupem wierzytelności, a zatem w ocenie Sądu, winien on orientować się w wysokości potencjalnej kwoty jaką może żądać od pozwanego. Takie działanie powoda, w ocenie Sądu, zasługuje na potępienie i wskazuje na celowe wykorzystanie sytuacji dla osiągnięcia własnych korzyści. Skoro bowiem z faktury z dnia 9 sierpnia 2024 roku wynika, że kosztorys został opracowany przed zawarciem umowy przelewu wierzytelności.

Powód nie wykazał również, mimo że wynika to z uzasadnienia pozwu, że podjął się remontów i napraw uszkodzeń u poszkodowanej. Z niekwestionowanych natomiast zeznań świadka – poszkodowanej I. G. (1) wynika, że wyremontowanie mieszkania nastąpiło w listopadzie 2024 roku oraz, że po podpisaniu umowy przelewu wierzytelności powód nie kontaktował się z nią (dowód: zeznania świadka I. G. (1) 00:09:38 k. 142v, 00:16:05 k. 143).

Ponadto powód nie wykazał aby kwota, o którą występuje wobec pozwanego jako uzupełnienie odszkodowania faktycznie stanowiła uszczerbek w jego majątku, skoro szkoda została naprawiona, a uszkodzony przedmiot znajduje się w posiadaniu poszkodowanego.

Wobec powyższego Sąd pominął dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa albowiem opinia w tym zakresie nie miałaby istotnego znaczenia z uwagi na fakt, że byłoby to wyliczenia hipotetyczne, a w konsekwencji czynność ta zmierzałaby do przedłużenia postępowania.

W ocenie Sądu, w przedmiotowej sprawie dopuszczalność cesji wierzytelności nie była podważana, jednakże z uwagi na okoliczność, że naruszała ona istotny interes poszkodowanego, który był konsumentem oraz umowa przelewu wierzytelności była sprzeczna z prawem, to roszczenie powoda mogło zostać uwzględnione.

Dlatego też Sąd oddalił powództwo w całości o czym orzekł jak w punkcie 1 sentencji.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. Jeżeli orzeczenie to jest prawomocne z chwilą wydania, odsetki należą się za czas po upływie tygodnia od dnia jego ogłoszenia do dnia zapłaty, a jeżeli orzeczenie takie podlega doręczeniu z urzędu - za czas po upływie tygodnia od dnia jego doręczenia zobowiązanemu do dnia zapłaty. Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.

W przedmiotowej sprawie powód jest stroną przegrywająca proces, zatem zasadnym było zasądzić od niego na rzecz pozwanego koszty procesu.

W przedmiotowej sprawie pozwany reprezentowany był przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego. Zatem koszty procesu obejmują opłatę skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych oraz koszty zastępstwa procesowego profesjonalnego pełnomocnika w wysokości 3.600,00 złotych, zgodnie z treścią § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Dlatego też Sąd orzekł jak w punkcie 2 sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ilona Szczepańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Człuchowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sylwia Piasecka
Data wytworzenia informacji: